HALLSTAVIK 06.07.2019 SPEEDWAY GRAND PRIX SZWECJI FOT. JAROSLAW PABIJAN/ 400mm.pl
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Ebebe PSŻ Poznań wystartuje w tym sezonie w pierwszej lidze. Klub zbudował szeroką kadrę, a w skład niej wchodzi chociażby były uczestnik cyklu Grand Prix – Antonio Lindbaeck. W piątkowe popołudnie zawodnicy spotkali się z kibicami i dziennikarzami i to właśnie tam zespół wybrał Szweda na kapitana drużyny.

 

Ebebe PSŻ Poznań zwyciężył zeszłoroczne rozgrywki drugoligowe, pokonując OK Bedmet Kolejarz Opole. W kadrze drużyny pozostali Kevin Fajfer, Emil Breum, Jonas Seifert-Salk oraz Ukrainiec Aleksandr Łoktajew, który z wiadomych względów nie mógł wystartować w minionym sezonie. Ponadto do ekipy z Wielkopolski dołączyli Adrian Cyfer, Adrian Gała i najbardziej doświadczony z wymienionych zawodników Antonio Lindbaeck.

Szwed przed laty startował w PGE Ekstralidze, a w swoim CV ma również starty w Grand Prix oraz zwycięstwa w poszczególnych rundach cyklu. Po bardzo pechowym 2020 roku postanowił zakończyć swoją karierę, jednakże nie potrafił dłużej żyć bez żużla i do polskiej ligi powrócił w ubiegłym roku. „Toninho” podpisał kontrakt w pierwszoligowym Starcie Gniezno, z którym spadł do drugiej ligi. Zaufać mu postanowili działacze z Poznania.

Jego życie to istny scenariusz na film. Zawodnik niejednokrotnie miał konflikty z prawem za jazdę pod wpływem alkoholu. Antonio cierpi również na ADHD, lecz nie wstydzi się swojej choroby i pokazuje w jaki sposób sobie z nią radzić, a przede wszystkim z jakimi problemami mierzą się ludzie cierpiący na tę przypadłość. We wczorajszy wieczór został wybrany nowym kapitanem PSŻ-u. Kibiców ta informacja mogła nieco zaskoczyć, jednakże zawodnicy nie mieli wątpliwości i demokratycznie wybrali Lindbaecka na swojego kapitana. Z pewnością przemawia za nim ogromny bagaż doświadczeń oraz prywatnie jest ciepłą osobą.

Beniaminek 1. Ligi Żużlowej swój pierwszy mecz odjedzie w świąteczny weekend z niemiecką drużyną Trans MF Landshut Devils. Następnie wybiorą się do Zielonej Góry, a trzecim ich rywalem będzie łódzki Orzeł.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Nicki Pedersen: Kocham żużel i pragnąłem do niego wrócić

Żużel. Cellfast Wilki Krosno wyjechały na domowy tor! Pierwsze kółka kręcili młodzieżowcy