W ostatnich tygodniach Benjamin Basso coraz mocniej puka do pierwszego składu Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Duńczyk dobrze wywiązuje się z roli rezerwowego i dostaje kolejne szanse od sztabu szkoleniowego. Po meczu z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski Krzysztof Kanclerz, menedżer Gryfów, nie wykluczał, że niebawem młody zawodnik dostanie szansę od początku spotkania.
Kibice bydgoskiej Polonii w końcu zobaczyli przekonujące zwycięstwo swojego zespołu. Ekipa znad Brdy sukcesywnie powiększała przewagę nad ostrowianami i dojechała aż do 56 oczek. W zespole bardzo dobrze punktował już nie tylko Wiktor Przyjemski, ale też chociażby David Bellego.
– Uśmiech na twarzy na pewno się pojawia, bo jest to okazałe zwycięstwo. Jest jednak nad czym pracować. Podchodzimy do tego spotkania na chłodno i twardo stąpamy po ziemi. Jest dużo plusów, ale dyspozycja Daniela Jeleniewskiego czy Szymona Szlauderbacha pokazuje, że są rezerwy. Mam nadzieję, że kwestię bonusu rozstrzygnęliśmy, ale my do Ostrowa nie pojedziemy walczyć o bonus, a po zwycięstwo – mówił w rozmowie z naszym korespondentem Krzysztof Kanclerz.
– Każde zwycięstwo, gdy zespół gości nie robi 40 punktów cieszy. Takiej wygranej się spodziewałem, ale takiej 22 punktami nie do końca. Myślałem, że wygramy mniejszą przewagą. Przerosło to moje oczekiwania – dodawał opiekun siedmiokrotnych mistrzów Polski.
Wspomniany Daniel Jeleniewski w ostatnich dwóch meczach pokazuje, że nie jest w najwyższej formie. Stąd zastępowanie go Benjaminem Basso. Duńczyk w niedzielę otrzymał dwie szanse i zgarnął cztery punkty z bonusem. Coraz więcej fanów bydgoszczan jest zdania, że 22-latek powinien zaczynać jazdę od samego początku spotkań.
– Benjamin pokazuje dobrą formę. Robił to też na treningach. Będzie pretendował do pierwszego składu. Pojechał dobre zawody. Możliwe, że w kolejnych meczach będzie dostawał więcej biegów. Ja zawsze podchodzę do tego na chłodno i następnego dnia ponownie oglądam spotkania. Później ustalam taktykę na kolejne mecze. Na gorąco nie chcę nikogo skreślać czy mówić, że pojedzie ten czy tamten. Kolejny mecz mamy w Poznaniu, potem w Gdańsku. Benjamin dostanie swoje szanse, a tego czy wprowadzimy go od początku czy w dalszej fazie, to nie chcę deklarować – podsumował Krzysztof Kanclerz.
Dodajmy, że na ten moment Basso ma odjechanych 10 biegów w 1. Lidze Żużlowej. Zdobywa w nich średnio 1,3 punktu na bieg.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”