Wiele wskazuje na to, że to nazwisko Patryka Dudka będzie tym najgłośniejszym podczas giełdy transferowej. Zawodnikowi w tym roku kończy się kontrakt z KS Apatorem Toruń, a to powoduje różne spekulacje jeszcze na długo przed startem rozgrywek. Ze zmiany barw przez „Duzersa” nie byłby jednak zadowolony nowy opiekun torunian, Piotr Baron. Szkoleniowiec przyznał, że będzie walczył o tego żużlowca.
Torunianie bardzo szybko rozpoczęli pracę nad składem na sezon 2025. Od kilku miesięcy wiadomo już, że z klubem nie rozstaną się Emil Sajfutdinow oraz Robert Lambert. Po pierwszych luźnych rozmowach, o których na naszych łamach wspominał Adam Krużyński, na razie nie są kontynuowane negocjacje z Patrykiem Dudkiem. To powoduje, że cennym krajowym zawodnikiem mogą się interesować inne kluby.
O możliwym transferze żużlowca zrobiło się jeszcze głośniej po jego ostatnim wywiadzie na kanale Żużlowej Reprezentacji Polski. Dudek przyznał, że chciałby kiedyś wrócić do macierzystego klubu z Zielonej Góry. Żadne konkretne daty w rozmowie nie padły, ale atmosfera wokół zawodnika została dodatkowo podgrzana.
– Mamy idealną drużynę w Toruniu. Po co szukać dalej. Musimy to poprzeć pracą i tyle. Jestem pozytywnie zaskoczony postawą drużyny. Mieliśmy okazję pracować razem już w październiku i to jest na duży plus. Drużyna chce, pracuje, jest na wszystkich badaniach i treningach. Mamy wszystko dobrze poukładane. Musimy sobie pomóc nawzajem i jeszcze lepiej poznać na obozie – mówił Piotr Baron podczas spotkania „Na sportowo przy kawie” organizowanym przez Nicolaus Bank.
– Ja jak dzisiaj słyszę, że Patryka nam zabierają czy kogoś innego z drużyny, bo chodzą jakieś artykuły, to nie wiem po co to ludzie robią. Wiem tylko, że jeśli chodzi o niego, to będę walczył, żeby był z nami i będę starał się przekonać go do tego, żeby kolejne lata był w Toruniu. Ma ogromny potencjał i jest potrzebny tej drużynie – dodawał stanowczo opiekun toruńskich Aniołów.
Kolejne miesiące pokażą jaka będzie przyszłość wychowanka siedmiokrotnych mistrzów Polski. Na ten moment trudno dziwić się polityce obranej przez władze toruńskiego klubu. Dudek w ubiegłorocznych zmaganiach nie zachwycił i w sezonie 2024 torunianie chcą sprawdzić czy wróci on do swojej najlepszej dyspozycji.
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony