Wiktor Lampart poinformował w swoich mediach społecznościowych, że nie weźmie udziału w dzisiejszym meczu, w którym ebut.pl Stal Gorzów podejmuje KS Apator Toruń. Decyzja ta jest pokłosiem upadku, który 22-latek zaliczył w sparingu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz.
Przypomnijmy, że do wypadku Lamparta doszło w biegu 7. test meczu. Kai Huckenbeck jechał na pewnym prowadzeniu i na pierwszym łuku czwartego okrążenia nie opanował motocykla. Po chwili motocykl odbił się od bandy i uderzył w Wiktora Lamparta.
Ostatecznie wypadek okazał się na tyle groźny, że zawodnik Apatora doznał kontuzji nogi, która dyskwalifikuje go z dzisiejszego pierwszego spotkania w PGE Ekstralidze.
– Niestety po drugim upadku na sparingu w Bydgoszczy, nie pojadę w dzisiejszym meczu z Gorzowem z powodu urazu prawej nogi. Zawodnik z drużyny przeciwnej, który jechał przede mną wywrócił się, a jego motor nagle wyleciał na środek toru i nie miałem możliwości ominięcia go. Robię wszystko, żeby jak najszybciej wrócić do pełni sił. Trzymajcie kciuki razem ze mną za chłopaków – napisał Lampart w mediach społecznościowych.









Żużel. Łaguta mógł nie trafić do Sparty?! „Pewnie byłby do dzisiaj w GKM”
Żużel. Kępa przez lata walczył o Vaculika?! Prezes Motoru o transferach! (WYWIAD)
Żużel. Unia wróci na szczyt PGE Ekstraligi?! Ależ słowa Kołodzieja!
Żużel. Śląsk z kolejnym zawodnikiem! To wychowanek Falubazu
Żużel. Nie był pierwszy na liście GKM-u! Rywalizowali z mistrzami o transfer!
Żużel. Lider nigdzie się nie rusza! Dotrzymał słowa