Szymon Woźniak spisał się kapitalnie w finale IMP w Lesznie. Zawodnik Moje Bermudy Stali Gorzów zajął trzecie miejsce i pokazał, że jest na fali wznoszącej. – Ten medal jest dla was dziewczyny – powiedział po zakończeniu zawodów.
Początek sezonu 2020 był dla niego wyjątkowo nieudany. Woźniak był już nawet wypychany przez gorzowskich kibiców ze Stali. Swego czasu pogubiony i odsunięty od składu. Zawodnik z Tucholi słynie jednak z tego, że łatwo się nie poddaje. Ciężka praca i zaufanie trenera Stanisława Chomskiego sprawiły, że mistrz Polski z roku 2017 odrodził się jak feniks z popiołów. Jest naczelnym dowodem na to, że w sezonie 2020 wszystko może się odwrócić o 180 stopni.
– Jestem przeszczęśliwy. Wiadomo, ze to nie jest to co mogłem poczuć trzy lata temu, ale uwierzcie mi, że po takim sezonie, po takich perturbacjach, jakiekolwiek miejsce na podium w IMP jest spełnieniem marzeń. Chyba to jeszcze do mnie nie dociera – mówił tuż po finale w Lesznie Szymon Woźniak, przepytywany przez Łukasza Benza z nSport+.
Brązowy medalista IMP w miniony weekend odwdzięczył się za zaufanie trenerowi Chomskiemu. Jego kapitalna jazda w biegu numer czternaście meczu Sparta Wrocław – Moje Bermudy Stal Gorzów znacząco przyczyniła się do wygranej przyjezdnych. Świetny występ na Smoczyku jest dowodem na to, że to nie było dzieło przypadku.
– Dziękuję mojej żonie Karolinie i moim córeczkom, które wspierały mnie przez kilka trudnych miesięcy. Ten medal jest dla was dziewczyny. Dziękuję również mojemu teamowi. Jesteście wielcy – powiedział wzruszony Woźniak.
Dobra forma Szymona to kapitalna wiadomość dla Stali Gorzów, która najprawdopodobniej powalczy o medale w play-offach PGE Ekstraligi.
KONRAD MARZEC
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)