Równo miesiąc temu wystartował tegoroczny sezon PGE Ekstraligi. 12 czerwca Betard Sparta Wrocław wysoko pokonała na swoim torze Motor Lublin. Miesiąc później, dwunastego dnia lipca, Koziołki czeka kolejny wyjazd – tym razem do Częstochowy na starcie z miejscowym Eltrox Włókniarzem. To jednak nie koniec. Nim zdążymy ochłonąć po częstochowsko-lubelskich emocjach, rozpoczną się Derby Ziemi Lubuskiej, w których RM Solar Falubaz Zielona Góra podejmie łaknącą punktów jak kania dżdżu Moje Bermudy Stal Gorzów Wielkopolski.
Ekipy Eltrox Włókniarza Częstochowa i Motoru Lublin nie miały w ostatnich latach wielu okazji do bezpośrednich starć. Klub spod Jasnej Góry to stały bywalec PGE Ekstraligi w XXI wieku. Jedynie w latach 2015-2016 Włókniarza nie było na najwyższym poziomie rozgrywkowym. W pierwszym roku częstochowianie pokutowali z powodu bankructwa, a w drugim startowali w połączonej 1. i 2. lidze. Mimo tego, nawet w 2016 roku nie doszło do starcia Lwów z Koziołkami, ponieważ wtedy to lublinianie pauzowali po problemach finansowych poprzedniego podmiotu. W związku z tym do jedynych meczów ligowych pomiędzy Włókniarzem i Motorem doszło przed rokiem. W Częstochowie gospodarze wygrali pewnie, 52:38, a z kolei przy Alejach Zygmuntowskich mecz zakończył się remisem.
Forma Eltrox Włókniarz u progu sezonu jest bardzo wysoka. Do meczu z Motorem Lwy przystąpią z trzema zwycięstwami na koncie i wciąż nierozstrzygniętym wynikiem z Gorzowa Wielkopolskiego. Trener Marek Cieślak nie ma prawa narzekać na dyspozycję żadnego ze swoich podopiecznych. Zarówno seniorzy, jak i juniorzy przywożą co najmniej tyle, ile się od nich oczekuje, a niektórzy nawet więcej. Takimi pozytywnymi bohaterami są Paweł Przedpełski i Mateusz Świdnicki. Należy jednak wskazać, że o ile senior z Torunia imponował także w niedokończonym meczu z Moje Bermudy Stalą (3,3,3), o tyle obaj juniorzy – również Jakub Miśkowiak – stanowili tło dla Wiktora Jasińskiego i Rafała Karczmarza. Jeden słabszy występ nie może zaburzyć odbioru młodzieżowców Eltrox Włókniarza, jednak należy mieć na uwadze zdarzenie z czwartkowego treningu. Karambol, w którym wzięli udział Świdnicki, Miśkowiak oraz ich rywal w walce o miejsce w składzie, Bartłomiej Kowalski, może się odbić negatywnie na ich dyspozycji.
Wszelkie problemy młodzieżowego tercetu spod Jasnej Góry spróbują wykorzystać lublinianie. Przed sezonem to duet Wiktorów – Lampart i Trofimow – kreowany był na najlepszy w PGE Ekstralidze, lecz początek rozgrywek zadaje kłam tej tezie. Zwłaszcza wychowanek Fogo Unii zawodzi w tegorocznych rozgrywkach – dziewięć punktów w dwunastu biegach (0,2,0,1,0,0,2,0,0,3,0,1), średnia 0,750 pkt/bieg i ponad połowa biegów ukończona na czwartej pozycji u zawodnika, dla którego to ostatni sezon w gronie młodzieżowców, stawia pod znakiem zapytania jego przyszłość wśród seniorów. Również jego młodszy imiennik rozczarowuje, a średnia nieco przekraczająca 1,2 pkt/bieg to regres o 0,3 pkt/bieg w stosunku do ubiegłorocznych, debiutanckich dokonań Lamparta.
Swojej nadziei lublinianie upatrują przede wszystkim w dwóch byłych liderach Włókniarza, którzy obecnie przywdziewają barwy Motoru. Mowa tu oczywiście o Mateju Zagarze i Grigoriju Łagucie. Obaj powinni być wyjątkowo zmotywowani przed tym meczem. Słoweniec został bowiem bez żalu pożegnany jesienią ubiegłego roku, a w jego miejsce prezes Michał Świącik zakontraktował Jasona Doyle’a. Z kolei Łaguta przeszedł w Częstochowie drogę od bohatera do zera – z kapitana i lidera zespołu w latach 2011-2014 do zdrajcy, który w ostatnim sezonie wystartował w zaledwie kilku meczach, a po nim przeszedł do klubu z Torunia. Co ciekawe, od 2015 roku Grisza startował przy Olsztyńskiej tylko w jednym meczu. W 2017 roku w barwach ROW-u Rybnik zdobył raptem 5 punktów i bonus w sześciu biegach (1,0,2*,1,0,1), a jego ówczesna drużyna przegrała 42:48. Czy tym razem będzie lepiej i Łaguta pociągnie swój zespół do zwycięstwa?
Awizowane składy na mecz Eltrox Włókniarz Częstochowa – Motor Lublin:
Eltrox Włókniarz: 9. Jason Doyle, 10. Paweł Przedpełski, 11. Fredrik Lindgren, 12. Rune Holta, 13. Leon Madsen, 14. Mateusz Świdnicki, 15. Jakub Miśkowiak, 16. –
Motor: 1. Jakub Jamróg, 2. Grigorij Łaguta, 3. Matej Zagar, 4. Jarosław Hampel, 5. Mikkel Michelsen, 6. Wiktor Lampart, 7. Wiktor Trofimow, 8. –
Początek meczu w niedzielę o godzinie 16:30. Transmisja od 16:00 w nSport+.
Oferta eWinner na mecz Eltrox Włókniarz – Motor:
-zwycięstwo gospodarzy: 1,07
-remis: 17,00
-zwycięstwo gości: 8,50
Pełna oferta dostępna pod adresem https://ewinner.pl/zaklady-bukmacherskie/event/1411529/full
Bezpośrednio po zakończeniu meczu w Częstochowie przeniesiemy się do Zielonej Góry. Tam bowiem RM Solar Falubaz Zielona Góra i Moje Bermudy Stal Gorzów Wielkopolski odjadą 99. już derby Ziemi Lubuskiej. W poprzednim roku to zielonogórzanie odnieśli dwa przekonujące zwycięstwa (49:41 w Gorzowie i 57:33 u siebie), lecz ciężko tu mówić o jakimkolwiek trendzie – w końcu Stal wygrała obydwa mecze dwa lata temu (47:43 i 49:35), a także walkę o brązowe medale w 2017 roku (98:82 w dwumeczu).
Faworytem pierwszej tegorocznej odsłony najpopularniejszych żużlowych derbów w Polsce jest RM Solar Falubaz. Gospodarze niedzielnego meczu w czterech kolejkach zgromadzili na swoim koncie pięć punktów. Poza kompromitującym wynikiem domowego spotkania z Eltrox Włókniarzem Częstochowa (31:59), zielonogórzanie prezentują się z dobrej strony. Jak wskazuje Patryk Dudek, siłą Motomyszy jest równy skład. – Kiedy ja jechałem słabiej, punktowali koledzy i odwrotnie. Każdy z naszych zawodników miał na koncie jakieś zero, ale jednocześnie każdy dołożył też co najmniej po jednej trójce. Dobrze się uzupełnialiśmy i to pozwoliło wyciągnąć z tego meczu remis – powiedział Kamilowi Babiarczukowi z TVP3 Gorzów Wielkopolski po spotkaniu z Betard Spartą wychowanek Falubazu. Także w pozostałych meczach reguła ta znajdowała potwierdzenie – choćby w Rybniku czy przeciwko MrGarden GKM-owi, kiedy to pomimo słabszej postawy Martina Vaculika zespół wygrywał.
Na osobny akapit zasługuje Norbert Krakowiak. Wychowanek klubu z Ostrowa Wielkopolskiego już przed rokiem dawał sygnały, że może być solidnym punktem drużyny (między innymi 6+2 w trzech startach przeciwko MrGarden GKM-owi czy 7+2 w czterech przeciwko Włókniarzowi w fazie play-off), a w tym roku taka postawa to już reguła. Poza pustym przelotem z Eltrox Włókniarzem, Krakowiak w każdym meczu zdobywa co najmniej pięć punktów, co przekłada się na czwartą średnią w PGE Ekstralidze wśród juniorów (lepsi są tylko Dominik Kubera, Gleb Czugunow i Jakub Miśkowiak).
Z kolei w ekipie ze Stadionu imienia Edwarda Jancarza po trzech porażkach z rzędu pojawiają się pozytywne sygnały. Po pierwsze, Bartosz Zmarzlik wrócił na swój poziom i tak w Rybniku, jak i w niedokończonym meczu z Eltrox Włókniarzem był kompletny (14+1 w pięciu w Rybniku, 8+1 w trzech w Gorzowie). Po drugie, coraz lepiej sprawują się Rafał Karczmarz i zbierający pierwsze szlify w PGE Ekstralidze Wiktor Jasiński. Po trzecie, pozytywne sygnały w ostatnim meczu dawali zawodzący dotychczas Szymon Woźniak i nowy nabytek klubu, Jack Holder. Australijczyk – zgodnie z informacjami przekazanymi przez klubowe media – powinien zastąpić w składzie na niedzielny mecz Krzysztofa Kasprzaka. To wszystko sprawia, że trener Stanisław Chomski i jego podopieczni nie są skazani na porażkę przy Wrocławskiej 69.
Awizowane składy na mecz RM Solar Falubaz Zielona Góra – Moje Bermudy Stal Gorzów Wielkopolski:
RM Solar Falubaz: 9. Antonio Lindbaeck, 10. Martin Vaculik, 11. Piotr Protasiewicz, 12. Michael Jepsen Jensen, 13. Patryk Dudek, 14. Norbert Krakowiak, 15. Damian Pawliczak, 16. –
Moje Bermudy Stal: 1. Krzysztof Kasprzak, 2. Niels Kristian Iversen, 3. Anders Thomsen, 4. Szymon Woźniak, 5. Bartosz Zmarzlik, 6. Rafał Karczmarz, 7. Wiktor Jasiński, 8. –
Początek meczu w niedzielę o godzinie 19:15. Transmisja w nSport+.
Oferta eWinner na mecz RM Solar Falubaz – Moje Bermudy Stal:
-zwycięstwo gospodarzy: 1,27
-remis: 16,00
-zwycięstwo gości: 3,50
Pełna oferta dostępna pod adresem https://ewinner.pl/zaklady-bukmacherskie/event/1411544/full
JAKUB WYSOCKI
Żużel. „Dowhan, Frątczak łapy precz od Falubazu”. Zielonogórscy kibice z mocnym transparentem!
Żużel. Stal zgniotła Falubaz w końcówce i zdobyła W69! (RELACJA)
Żużel. Koziołki pewnie ogrywają Lwy! Bitwy Zmarzlik – Madsen ozdobą meczu! (RELACJA)
Żużel. Czerwona kartka w Gdańsku! Junior ukarany za kładzenie się na torze
Żużel. Rekiny się nie zatrzymują! Orzeł w coraz większym kryzysie (RELACJA)
Żużel. Deszczowa wygrana Polonii. Wybrzeże wciąż bez zwycięstwa! (RELACJA)