– W obecnym momencie nie ma mowy o świętowaniu. Przybiliśmy kilka piątek i rozjechaliśmy się do domów. Nie przesadzajmy też z powodem do świętowania. Wygraliśmy wysoko, czuliśmy się dobrze na wrocławskim torze ale to dopiero początek – Maciej Janowski, kapitan Betard Sparty Wrocław, udzielił wywiadu oficjalnej witrynie internetowej firmy Betard, sponsora tytularnego swojego zespołu. Żużlowiec opowiedział o swoich odczuciach po piątkowym meczu z Motorem Lublin oraz o planach na ten sezon.
Indywidualny mistrz świata juniorów z 2012 roku jest bardzo zadowolony z wyniku pierwszego meczu sezonu. – Wróciliśmy do ścigania i od razu pokazaliśmy na co nas stać. Lepiej mogłoby być tylko z kibicami na trybunach. Na pewno dało się wyczuć w parkingu, że wszyscy byli bardzo skoncentrowani. Pamiętajmy, iż był to mecz otwarcia. Łatwo o tym zapomnieć, bo jest połowa czerwca, ale inauguracja zawsze wyzwala dodatkowe pokłady energii. Chcieliśmy dobrze wejść w sezon, nie gubić punktów na starcie i to się udało – powiedział Magic.
Kapitan Betard Sparty nie odczuwał strachu przed rozpoczęciem meczu z Motorem Lublin. – Nie miałem obaw przed wyjazdem na tor. Musiałem zostawić wszystkie rozterki w domu. Skoro zdecydowałem się jechać, to musiałem wszystko sobie wcześniej poukładać w głowie i skoncentrować się na jeździe. W trakcie zawodów nie ma miejsca na wątpliwości i kalkulacje – wyjawił w rozmowie z betard.pl jeden z najlepszych polskich żużlowców.
Janowski został także zapytany o plany na rozpoczęty sezon. – Jeżeli uda nam się ukończyć ligę i cykl Speedway Grand Prix, to standardowo chciałbym zrealizować swoje cele sportowe, czyli walczyć o tytuły mistrzowskie. Bardzo chciałbym, żeby odbyła się runda Speedway Grand Prix we Wrocławiu. Tak, tego chciałbym wyjątkowo mocno – zakończył indywidualny mistrz Polski sprzed pięciu lat.
Przypomnijmy, iż po domowym zwycięstwie z Motorem Lublin 55:35, Betard Sparta Wrocław kolejne spotkanie odjedzie na wyjeździe – w najbliższy piątek, 19 czerwca, o godzinie 20:30 rozpocznie się swoisty rewanż za ubiegłoroczny finał drużynowych mistrzostw Polski. Mecz Fogo Unii Leszno z Betard Spartą Wrocław transmitowany będzie przez stację Eleven Sports 1.
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?