Falubaz po raz pierwszy z gościem. Za kogo pojedzie Wiktor Kułakow?

fot. Kulakov Racing / Falubaz Zielona Góra
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W minionym tygodniu RM Solar Falubaz Zielona Góra pochwalił się zakontraktowaniem kolejnego gościa – Wiktora Kułakowa. Decyzja ta wywołała wiele dyskusji, bowiem do tej pory Falubaz – mimo wcześniejszego podpisania umowy z Grzegorzem Walaskiem – był drużyną jeżdżącą w „swoim” składzie. – Z naszej strony byłoby dużym nieporozumieniem móc skorzystać z takiego przepisu i tego nie zrobić. Dla mnie to sprawa jasna i oczywista – tłumaczy kierownik Falubazu, Tomasz Walczak.

Skąd w ogóle pomysł na gościa w Zielonej Górze? RM Solar Falubaz ma bardzo trudny terminarz, bo podejmuje Fogo Unię Leszno, a na wyjazdach zmierzy się z Motorem Lublin i Moje Bermudy Stalą Gorzów.

– Każdy troszeczkę lepiej zorientowany kibic, specjalista czy fachowiec doskonale zdaje sobie sprawę, jak wygląda druga linia w Zielonej Górze. Zaczęło nam to kuleć, a przy delikatnie słabszej dyspozycji liderów uciekają nam punkty i zaczynamy przegrywać. A nie po to budowaliśmy z Piotrem Żyto drużynę, która zrobiła bardzo dobry wynik, żeby nie podjąć rękawicy i nie starać się tego naprawić. Regulamin jest tak skonstruowany, że jest ta instytucja gościa, przed która naprawdę się mocno broniliśmy, bo dużo kolejek jechaliśmy bez gości, a inne drużyny już wcześniej korzystały z takich wzmocnień i uratowały sezon. Najlepszym przykładem Stal Gorzów czy Sparta Wrocław. Z naszej strony byłoby dużym nieporozumieniem móc skorzystać z takiego przepisu i tego nie zrobić. Dla mnie to sprawa jasna i oczywista – tłumaczy kierownik Falubazu.

Zatem pozostaje pytanie, kogo zastąpi Kułakow w Gorzowie Wielkopolskim – Lindbaecka czy Jepsena Jensena. – Nie wiemy, czy Wiktor dostanie szansę, nie ma go w awizowanym składzie, bo nie może być – dyplomatycznie mówi Walczak. – Tego jeszcze nie ustaliliśmy, kogo zastąpi. Cały czas analizujemy, co wydarzy się w najbliższych dniach, mamy Grand Prix, jest trening, więc ze spokojem podejdziemy do tego wszystkiego. Nie róbmy sensacji. A kogo zastąpi Wiktor Kułakow? Tego dowiemy się w niedzielę, jak będziemy zgłaszać skład – zaznacza.

W ostatnich dniach w mediach pojawiła się informacja, jakoby zielonogórzanie mieli zakontraktować kolejnego gościa – Rohana Tungate’a.

– Nie mogę tego potwierdzić, ani zaprzeczyć. Sondujemy rynek i analizujemy, co może się wydarzyć. Mamy przed sobą trzy ciężkie spotkania i – miejmy nadzieję – cztery kolejne w play-offach. Tak naprawdę nie wiemy, co się wydarzy. Ja bym sobie życzył z całego serca, żeby Antonio Lindbaeck i Michael Jepsen Jensen jechali na poziomie, jaki oczekujemy, wtedy nie mielibyśmy dylematów, czy sondować rynek czy kogoś zakontraktować. Mam nadzieję, że wróci to do normy i będziemy korzystać ze swoich zawodników, ale mamy zawór bezpieczeństwa – mówi Tomasz Walczak.

Mecz Moje Bermudy Stali Gorzów z RM Solar Falubazem Zielona Góra odbędzie się w niedzielę, 30 sierpnia, o godzinie 16:30. Transmisja w nSport+.