Jak już informowaliśmy, jedynym zawodnikiem, który w majowym okienku transferowym nie podpisał aneksu do umowy, jest Emil Sajfutdinow. Doniesienia te potwierdza Ekstraliga Żużlowa w przesłanym do nas stanowisku.
– Ekstraliga Żużlowa nie posiada aneksu w formie elektronicznej, a cała dokumentacja będzie weryfikowana i przynależności klubowe zostaną opublikowane w Komunikacie GKSŻ – tak brzmi oficjalna informacja od żużlowych władz.
Przypomnijmy, że zawodnik wysłał do PGE Ekstraligi nie aneks, a pismo, w którym poinformował, że przyjął nowe finansowe warunki klubu. Jednocześnie miał wnieść o szybsze zakończenie obecnego, dwuletniego kontraktu i możliwość rozwiązania go po roku.
ojj Emil, szanowany zaczynałeś być na Smoczyku, ale jeśli wyrzekasz się tego w imię obniżki pensji, która dotyka wszystkich żużlowców, osób z tym sportem związanych (choćby mechanicy), a także prawie każdy sektor gospodarki, w tym udziałowców Unii Leszno (jak wiadomo, efekty działań klubu, takie jak trzy Mistrzostwa Polski z rzędu, to w dużej mierze suma działań i środków udziałowców inwestujących w klub własne zarobione pieniądze) i pójściem z klubem na wojnę papierkowo-regulaminową, to mam nadzieję, że w naszych byczych barwach już nie pojedziesz. Jarek zrozumiał, ty może też kiedyś do tego dojdziesz…
Żużel. Jego Zengota widziałby w Grand Prix. „W pełni zasługuje”
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji