Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

25 stycznia zapewne zostanie niebawem uznany w Zielonej Górze za dzień świąteczny. Nie dlatego, że przypada miesiąc po Bożym Narodzeniu, a z racji tego, że to dzień urodzin żywej legendy Stelmet Falubazu – Piotra Protasiewicza. Wieloletni kapitan a obecnie dyrektor sportowy ekipy spod znaku Myszki Miki kończy dziś 49 lat.

 

Multimedalista. Tak chyba najłatwiej można określić Piotra Protasiewicza. W 1996 roku, jako pierwszy Polak w historii, wywalczył złoto indywidualnych mistrzostw świata juniorów. W turnieju w Olching nie dał szans rywalom i przywiózł komplet punktów.

„Pepe” to także trzykrotny zdobywca Drużynowego Pucharu Świata (Wrocław 2005, Leszno 2009, Gorzów 2011), ośmiokrotny drużynowy mistrz Polski (ze Spartą Polsat, Polonią Bydgoszcz i Falubazem), pięciokrotny mistrz Polski par klubowych, wreszcie indywidualny mistrz kraju z 1999 roku (Bydgoszcz – po biegu dodatkowym z Tomaszem Gollobem).

Uzupełnić gablotę z trofeami legendy zielonogórskiego klubu mogły tylko krążki z indywidualnych mistrzostw świata. Szczytem osiągnięć Protasiewicza w cyklu Grand Prix było 11. miejsce z sezonu 2003. 49-latek trzykrotnie wjeżdżał do wielkiego finału pojedynczej imprezy, lecz za każdym razem podium okazywało się dla niego zbyt wąskie.

Decyzję o zakończeniu kariery Protasiewicz ogłosił na początku maja 2022 roku. Do samego końca walczył jednak o sukcesy macierzystej drużyny. Z rewelacyjnej strony spisał się w ostatnim meczu, czyli finale 1. Ligi. Jego świetna postawa nie starczyła jednak zielonogórzanom do awansu.

Następnie „Pepe” podjął walkę o powrót Falubazu do PGE Ekstraligi już w nowej roli. Zaraz po wspomnianym ostatnim spotkaniu został oficjalnie zaprezentowany jako dyrektor sportowy. Szybko zaczął odnosić „dyrektorskie sukcesy”. Podczas okienka transferowego ściągnął do klubu Przemysława Pawlickiego, Rasmusa Jensena oraz Luke’a Beckera.

Żużel. Piotr Protasiewicz: Bardzo mi zależy na Falubazie. Chciałem mieć taki zespół (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Śmiało można stwierdzić, że zielonogórzanie w sezonie 2023 rozjechali konkurencję. Zespół zwyciężył wszystkie 20 spotkań i pewnie wygrał 1. Ligę Żużlową. Protasiewicz zdołał też złożyć całkiem niezły skład. Skorzystał z okazji i ściągnął do klubu Jarosława Hampela, Piotra Pawlickiego, Krzysztofa Sadurskiego oraz Oskara Hurysza. Wraz z Rasmusem Jensenem, Przemysławem Pawlickim oraz Janem Kvechem mają oni dać upragnione utrzymanie w PGE Ekstralidze.

Profesorowi Protasiewiczowi życzmy kolejnych lat w zdrowiu i spełnianiu się w nowej roli. Sto lat, Pepe!