Zespół Włókniarza Częstochowa dokonał bardzo ciekawych transferów przed sezonem 2021. Drużynę wzmocnili między innymi Kacper Woryna oraz Bartosz Smektała. W ostatnim numerze Speedway Star, w materiale Tomasza Lorka, prezes Lwów ocenia swoje nowe nabytki.
– Realizuję wizję zespołu. Z Kacprem Woryną miałem takie porozumienie, że jeżeli kiedyś będzie czuł, że chce wejść na kolejny stopień drabiny w swojej karierze, to będziemy rozmawiać. Rybnik niestety opuścił szeregi Ekstraligi i nawiązaliśmy kontakt w sprawie współpracy. Udało się i Kacper jest z nami. On zawsze czuł się dobrze na naszym torze i myślę, że będzie silnym punktem zespołu. Jeśli chodzi o Bartka, to na pewno imponuje tym, jakim jest człowiekiem. To skromny, uczynny chłopak. Z roku na rok jest coraz większym profesjonalistą. Co ważne w tym sporcie, potrafi nie tylko rozmawiać, ale i słuchać – mówi Michał Świącik.
W materiale Tomasza Lorka nie brak pytania nurtującego część kibiców, mianowicie – kiedy na torze w Częstochowie odbędzie się Grand Prix. Od wielu lat się o tym mówi, jednak do tej pory tych zawodów tam jeszcze nie było.
– Oczywiście, że były prowadzone z BSI rozmowy na temat Grand Prix w Częstochowie. Jestem w pełni za tym, aby tak się stało. Kibice zasługują na taką imprezę. Jednak jak wiadomo, organizację tego typu zawodów często wspierają miasta. Uważam za dalece niestosowne w pandemicznych okolicznościach zabiegać u władz Częstochowy o wsparcie finansowe dla Grand Prix. Chcę, aby było u nas Grand Prix, ale nie podczas walki z pandemią. W czasach, jakie mamy, ciężko cokolwiek planować, ale być może wspólnie z firmą One Sport coś zorganizujemy – zaznacza Michał Świącik.
CZYTAJ TAKŻE
Taaa, oczywiście a boksy dla zawodników Pan prezes ustawi na parkingu dla samochodów. Budują się już z 15 lat.
Nie wiedziałem że Pan Świącik jest prezesem od tych 15 lat. No ale Ty wiesz lepiej.
Nie wiesz również, że Sławek nie pisze o budowie boksów przez Świącika.
Tak – Sławek wie lepiej.
Bajki o boksach gotowych na GP krążą po Czewie już około 15 lat.
Lubisz dogryzać? Fajnie – ale przygotuj się do tego. Na razie wyszedłeś na… niekumatego.
Bo najlepiej organizować jak będzie już po pandemii…po co dokładać prawda prezesie? Niech Toruń i Gorzów sie mattwią.
Wstyd słyszeć takie słowa bo chcecie tylko zarobić…
Tyś kretyn czy udajesz?Ma napychać kiesę BSI?
Nie dziw się. Wychowany w komunie, albo teraz na pełnym socjaliźmie. Chce chleba i igrzysk!!! Za darmo oczywiście.
NIKT nie zmuszał Torunia czy Gorzowa do wzięcia udziału w konkursie na organizację GP. Wygrali w swoim czasie rywalizację o prawo do rund GP. Odbyły się tam nie dlatego, że tak bardzo owe miasta lubią dokładać do biznesu. Miasta i kluby na organizacji GP dobrze zarobiły. Chyba, że uważasz włodarzy tych miast i klubów za idiotów. Dołożyli do GP?
Twój wpis to potwierdzenie wyrażenia:
„Mózgu nie widać. Ale gdy go nie ma – to widać”.
A kto będzie TORO MISTRZEM na tej imprezce?
BSI ma swoich. Nie wiedziałeś czy idiotą jesteś tak na co dzień? To było widać po Gorzowie. Na ligę jest kartoflisko, a na GP nagle dobry tor.
Żużel. Słaby start gdańszczan. Jóźwiak: Czas podnieść się z kolan
Żużel. Kacper Pludra: Będzie tylko lepiej. Dobrze znów poczuć jazdę z przodu (WYWIAD)
Żużel. Robert Makłowicz: Bartkowi życzę suma. W Chorwacji znają żużel (WYWIAD)
Żużel. Motor nadal niepokonany! Wielki mecz Sajfutdinowa (RELACJA)
Żużel. Waleczny GKM nie dał rady Sparcie. Odrodzenie „Magica”! (RELACJA)
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!