W minionym tygodniu RM Solar Falubaz Zielona Góra pochwalił się zakontraktowaniem kolejnego gościa – Wiktora Kułakowa. Decyzja ta wywołała wiele dyskusji, bowiem do tej pory Falubaz – mimo wcześniejszego podpisania umowy z Grzegorzem Walaskiem – był drużyną jeżdżącą w „swoim” składzie. – Z naszej strony byłoby dużym nieporozumieniem móc skorzystać z takiego przepisu i tego nie zrobić. Dla mnie to sprawa jasna i oczywista – tłumaczy kierownik Falubazu, Tomasz Walczak.
Skąd w ogóle pomysł na gościa w Zielonej Górze? RM Solar Falubaz ma bardzo trudny terminarz, bo podejmuje Fogo Unię Leszno, a na wyjazdach zmierzy się z Motorem Lublin i Moje Bermudy Stalą Gorzów.
– Każdy troszeczkę lepiej zorientowany kibic, specjalista czy fachowiec doskonale zdaje sobie sprawę, jak wygląda druga linia w Zielonej Górze. Zaczęło nam to kuleć, a przy delikatnie słabszej dyspozycji liderów uciekają nam punkty i zaczynamy przegrywać. A nie po to budowaliśmy z Piotrem Żyto drużynę, która zrobiła bardzo dobry wynik, żeby nie podjąć rękawicy i nie starać się tego naprawić. Regulamin jest tak skonstruowany, że jest ta instytucja gościa, przed która naprawdę się mocno broniliśmy, bo dużo kolejek jechaliśmy bez gości, a inne drużyny już wcześniej korzystały z takich wzmocnień i uratowały sezon. Najlepszym przykładem Stal Gorzów czy Sparta Wrocław. Z naszej strony byłoby dużym nieporozumieniem móc skorzystać z takiego przepisu i tego nie zrobić. Dla mnie to sprawa jasna i oczywista – tłumaczy kierownik Falubazu.
Zatem pozostaje pytanie, kogo zastąpi Kułakow w Gorzowie Wielkopolskim – Lindbaecka czy Jepsena Jensena. – Nie wiemy, czy Wiktor dostanie szansę, nie ma go w awizowanym składzie, bo nie może być – dyplomatycznie mówi Walczak. – Tego jeszcze nie ustaliliśmy, kogo zastąpi. Cały czas analizujemy, co wydarzy się w najbliższych dniach, mamy Grand Prix, jest trening, więc ze spokojem podejdziemy do tego wszystkiego. Nie róbmy sensacji. A kogo zastąpi Wiktor Kułakow? Tego dowiemy się w niedzielę, jak będziemy zgłaszać skład – zaznacza.
W ostatnich dniach w mediach pojawiła się informacja, jakoby zielonogórzanie mieli zakontraktować kolejnego gościa – Rohana Tungate’a.
– Nie mogę tego potwierdzić, ani zaprzeczyć. Sondujemy rynek i analizujemy, co może się wydarzyć. Mamy przed sobą trzy ciężkie spotkania i – miejmy nadzieję – cztery kolejne w play-offach. Tak naprawdę nie wiemy, co się wydarzy. Ja bym sobie życzył z całego serca, żeby Antonio Lindbaeck i Michael Jepsen Jensen jechali na poziomie, jaki oczekujemy, wtedy nie mielibyśmy dylematów, czy sondować rynek czy kogoś zakontraktować. Mam nadzieję, że wróci to do normy i będziemy korzystać ze swoich zawodników, ale mamy zawór bezpieczeństwa – mówi Tomasz Walczak.
Mecz Moje Bermudy Stali Gorzów z RM Solar Falubazem Zielona Góra odbędzie się w niedzielę, 30 sierpnia, o godzinie 16:30. Transmisja w nSport+.
Myszy rozjeba…. to zagrzybiałe gówno Gorzowskie
Żużel. Landshut prawie wysprzedane! Emocji, piwa i golonki nie zabraknie
Żużel. Kibice Falubazu wstrzymali oddech. Niebezpieczny upadek podstawowego juniora!
Żużel. 31 procent objętości Grand Prix! Kolejny rekord Motoru
Żużel. Pickering bohaterem derbów! Liga nabiera tempa
Żużel. Menedżer Huckenbecka: Nie podpalamy się. Landshut to normalny turniej (WYWIAD)
Żużel. Mateusz Cierniak z pierwszym biegowym zwycięstwem w GP. Mówi o kolejnym celu