Kenneth Hansen po raz kolejny zdecydował się podpisać kontrakt w lidze polskiej. Tym razem dogadał się z działaczami nowego klubu w Rzeszowie.
W ostatnim sezonie Hansen miał kontrakt w Krośnie, ale nie dostał ani jednej szansy. Jak widać, nie zniechęcił się i liczy na występy w barwach Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego. – Chcę startować w Polsce jak najwięcej – taki jest cel – mówi Kenneth Hansen. Czy będzie mu to dane?
Trudno powiedzieć, ale na pewno zawodnik myśli już także o innych startach. – Oprócz klasycznego żużla pojadę również w zawodach na trawie, a także na długim torze – opowiada Duńczyk. – Wezmę udział w cyklu Grand Prix na długim torze, więc to także dla mnie ważne – dodaje.
Kenneth Hansen do tej pory nie jeździł w Rzeszowie, ale, jak twierdzi, tor przy Hetmańskiej zrobił na nim duże wrażenie. – Ten obiekt naprawdę wygląda niesamowicie, widziałem wiele wyścigów, które tam się odbyły i nie mogę się już doczekać, jak będzie to mój domowy tor – podsumowuje duński zawodnik.
MICHAŁ CZAJKA
ZOBACZ TAKŻE:
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)