Ogromny pech Jakuba Jamroga na koniec sezonu. W sobotę zawodnik Betard Sparty Wrocław brał udział w zawodach w węgierskim Nagyhalasz, które zakończyły się dla niego nieprzyjemnym upadkiem i kontuzją palca.
Jamróg upadł na tor już w swoim pierwszym wyścigu. Po dokładnych badaniach okazało się, że wychowanek Unii Tarnów złamał palec prawej ręki.
Na szczęście kontuzja nie jest bardzo groźna i wszystko wskazuje na to, że zawodnik w grudniu będzie mógł planowo rozpocząć przygotowania do sezonu 2020. Pozostaje jeszcze pytanie, z jakim klubem je rozpocznie.
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno