Jakub Jamróg/ fot. Jędrzej Zawierucha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Ogromny pech Jakuba Jamroga na koniec sezonu. W sobotę zawodnik Betard Sparty Wrocław brał udział w zawodach w węgierskim Nagyhalasz, które zakończyły się dla niego nieprzyjemnym upadkiem i kontuzją palca.

Jamróg upadł na tor już w swoim pierwszym wyścigu. Po dokładnych badaniach okazało się, że wychowanek Unii Tarnów złamał palec prawej ręki.

Na szczęście kontuzja nie jest bardzo groźna i wszystko wskazuje na to, że zawodnik w grudniu będzie mógł planowo rozpocząć przygotowania do sezonu 2020. Pozostaje jeszcze pytanie, z jakim klubem je rozpocznie.