Kluby żużlowe oraz zawodnicy wchodzą na coraz większe obroty, przygotowując się do sezonu. Nie inaczej jest w przypadku Jana Kvecha, który samodzielnie wybrał się do Hiszpanii. Powodem takiej decyzji jest zamiłowanie do kolarstwa. To może zadziwić, ale 22-latek kręci codziennie spore liczby na rowerze.
Bardzo dużo zespołów w ostatnim czasie wybiera Hiszpanię na obóz przygotowawczy. Na takie rozwiązanie zdecydowali się chociażby zespoły z Grudziądza czy Lublina. Drużyna GKM-u rozegrała nawet spotkanie w piłce plażowej. Podobnie jest z czeskim żużlowcem Falubazu, lecz tutaj powód wyjazdu jest nieco inny.
– Dużo jeżdżę na rowerze, chciałem wykręcić jeszcze sporo kilometrów przed sezonem. Dlatego wybrałem się do Alicante, ponieważ najlepiej było mi tutaj wyjechać. Pojechałem do Hiszpanii, bo u nas jest bardzo zimno, więc się wybrałem do Hiszpanii, tutaj lepsza pogoda. Mam ostatni tydzień wolny, więc tutaj się wybrałem. Codziennie kręcę około 90 – 100 kilometrów – mówi Jan Kvech dla klubowych mediów.
Zielonogórski klub podchodzi nieco inaczej do zgrupowania od innych drużyn. Tutaj postawiono na zgrupowanie zgodnie z tradycją, które odbędzie się w Świnoujściu. Enea Falubaz wybierze się tam od 28 lutego do 2 marca. Miejsce to jest wybierane ze względu na dobrą infrastrukturę treningową.
– Znamy się z chłopakami już wiele czasu. Cieszę się, że będzie obóz, to zgrupowanie. Mam nadzieję, że będzie nam się podobało. Liczę, że jak wrócę to pogoda będzie taka sama jak tutaj, bo mi się bardzo podoba – zażartował Czech z polskiej figlarnej pogody.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Martwiąca dyspozycja Wiktora Jasińskiego. Ostrovia poszuka zastępstwa?
Żużel. Pierwszy półfinał Woźniaka w GP. „Był apetyt na więcej”
Żużel. Doyle liderem po dwóch rundach. Awans Zmarzlika (KLASYFIKACJA)
Żużel. Olbrzymi pech Huckenbecka. Niemiec wycofał się z półfinału!
Żużel. Doyle zaczarował Narodowy! Wielkie ściganie w Warszawie
Żużel. Vaculik miał wypadek w drodze na stadion! Wjechał w niego pijany kierowca