Po wielu utrudnieniach, żużlowcy beniaminka PGE Ekstraligi zakończyli trzydniową sesję treningową na własnym stadionie. Jedynym zawodnikiem, który nie trenował w ostatnich dniach był Grzegorz Walasek. Jutro ostrowianie udadzą się na sparing do Rybnika.
Pierwsze zapoznanie z torem odbyli wszyscy wszyscy zawodnicy ostrowskiego zespołu oprócz Grzegorza Walaska, który zmaga się z kontuzją. – W minionym tygodniu podczas treningu na motocrossie Grzegorz nabawił się drobnej kontuzji kontuzji pleców. Czeka go od 7 do 10 dni przerwy i dlatego nie trenował w tym tygodniu z zespołem – mówi trener Mariusz Staszewski na łamach klubowych.
Szkoleniowiec beniaminka opowiedział również o pierwszych dniach treningów. – Za nami pierwsze treningi. Absolutnie nie oceniam nikogo po pierwszych treningowych jazdach. Jedni potrzebują więcej czasu, żeby złapać luz po luzie, inni mniej. Na oceny przyjdzie czas – dodaje trener.
Mariusz Staszewski postanowił, iż do Rybnika wybierze się zespół U24. – Do Rybnika jedziemy drużyną U24. Zawodnicy zagraniczni do lat 24 mieli już trochę jazdy, bo trenowali zarówno w Danii, jak i Niemczech. Teraz mieli trzy dni treningów w Ostrowie. Nasi juniorzy też pojeździli sporo przez te trzy dni. Im więcej ścigania, tym lepiej dla nas – podsumowuje.
Początek mecz towarzyskiego między z ROW-em Rybnik zaplanowano na godzinę 16:30.
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie