Kariera Petera Kildemanda rozpędu nabrała podczas startów w brytyjskim Workington. To właśnie tam w sezonach 2010 oraz 2011 – dzięki swojej agresywnej jeździe – Duńczyk stał się ulubieńcem kibiców i obiektem zainteresowań innych promotorów. W sezonie 2022 Kildemand ponownie pojedzie w Anglii.
Co ciekawe, w Workington Kildemand znalazł się dzięki przypadkowi. Jego usługi polecił ówczesnemu promotorowi – Ianowi Thomasowi… fan talentu Duńczyka.
Nos kibica nie zawiódł. Kariera „Pająka” nabrała rozpędu. Duńczyk ma na swoim koncie między innymi zwycięstwa w turniejach Grand Prix. Po czteroletniej przerwie Kildemand ponownie będzie się ścigał w Anglii. Tym razem dla King’s Lynn Stars.
– Peter ostatnio może nie brylował, ale potrafi się ścigać. Głęboko wierzymy, że w naszych barwach odzyska swój blask. Swoją jazdą potrafił zachwycać kibiców i jesteśmy przekonani, że będzie tak ponownie. „Pająk” jeszcze pokaże, że potrafi skutecznie „ukąsić” swoich rywali na torze – mówią działacze King’s Lynn.
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”