Dwa dni przed rewanżowym meczem o trzecie miejsce pomiędzy Moje Bermudy Stalą Gorzów a Motorem Lublin na stadionie gospodarzy odbędzie się finał akcji dla Adasia Kosa. To już kolejna akcja charytatywna gorzowskiej Stali w tym sezonie.
– W piątek przed meczem z Lesznem będzie finał akcji, którą przeprowadzamy z Fundacją oraz Michałem Wiśniewskim. Niezmiernie nam miło, że w zbieranie starych ubrań włączyło się tak wiele podmiotów, czy to szkoły czy przedsiębiorstwa. Otrzymaliśmy niesamowite wsparcie. W piątek 24 września będziemy cały czas na stadionie wraz z Michałem Wiśniewskim i będziemy czekali na kolejne partie ubrań od naszych kibiców oraz mieszkańców Gorzowa. Wszystkim dziękujemy za wsparcie – mówi nam Tomasz Michalski.
Jak zatem stare ubrania pomagają choremu Adasiowi? – To się odbywa w bardzo prosty sposób. Ubrania kupuje firma zajmująca się ich przerobem, a środki z tego tytułu trafiają na pomoc dla chorego Adasia. Jeszcze raz wszystkich zachęcam do „przejrzenia” szaf. To co nam jest już niepotrzebne może, jak widać, pomóc najbardziej potrzebującym – podsumowuje dyrektor Stali Gorzów.
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”