Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Dwa dni przed rewanżowym meczem o trzecie miejsce pomiędzy Moje Bermudy Stalą Gorzów a Motorem Lublin na stadionie gospodarzy odbędzie się finał akcji dla Adasia Kosa. To już kolejna akcja charytatywna gorzowskiej Stali w tym sezonie.

 

– W piątek przed meczem z Lesznem będzie finał akcji, którą przeprowadzamy z Fundacją oraz Michałem Wiśniewskim. Niezmiernie nam miło, że w zbieranie starych ubrań włączyło się tak wiele podmiotów, czy to szkoły czy przedsiębiorstwa. Otrzymaliśmy niesamowite wsparcie. W piątek 24 września będziemy cały czas na stadionie wraz z Michałem Wiśniewskim i będziemy czekali na kolejne partie ubrań od naszych kibiców oraz mieszkańców Gorzowa. Wszystkim dziękujemy za wsparcie – mówi nam Tomasz Michalski.

Jak zatem stare ubrania pomagają choremu Adasiowi? – To się odbywa w bardzo prosty sposób. Ubrania kupuje firma zajmująca się ich przerobem, a środki z tego tytułu trafiają na pomoc dla chorego Adasia. Jeszcze raz wszystkich zachęcam do „przejrzenia” szaf. To co nam jest już niepotrzebne może, jak widać, pomóc najbardziej potrzebującym – podsumowuje dyrektor Stali Gorzów.