Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Stało się. Wielka bomba transferowa jednak odpaliła. Bartosz Zmarzlik ogłosił, że nie będzie kontynuował swojej kariery w barwach Stali Gorzów. 

 

Dwukrotny mistrz świata uznał, że czas na zmiany. I trzeba to uszanować, bo każdy ma prawo do decydowania o swojej drodze zawodowej. Coś się kończy, coś się zaczyna. Zmarzlik rozpoczyna nowy rozdział życia, ale i dla Stali będzie to nowe rozdanie. Dla klubu strata lidera to wielki cios, ale wypłynięcie tej informacji już teraz pozwoliło na szybkie działanie i zatrzymanie pozostałych filarów zespołu – Szymona Woźniaka, Andersa Thomsena i Martina Vaculika, którzy na brak ofert na pewno nie narzekali. Z drugiej strony taki news w przededniu play offów i walki o medale może negatywnie wpłynąć na klimat w drużynie. O ile o profesjonalizm Bartosza Zmarzlika nie ma się co martwić, bo to człowiek, który chce wygrywać zawsze i wszędzie, to w parkingu atmosfera może – mówiąc kolokwialnie – siąść. 

PGE Ekstraliga mianuje się najlepszą żużlową ligą świata, a tymczasem co roku o tej samej porze mamy istny kabaret. Spisane regulaminy w opasłych tomach swoje, a życie swoje. Rozmawiać z zawodnikami o zmianie barw klubowych podczas sezonu nie wolno, ale tu chyba panuje zasada, że jak się bardzo chce, to można. Wszyscy wiemy, że respektowanie regulaminu w tej materii to fikcja, więc dlaczego tego nie zmienić? Kolejną sprawą jest terminarz. Zajrzałam na rozpiskę play offów w ekstralidze i tam też kilka kwiatków. Półfinały 2. i 4. września, a pomiędzy meczami finałowymi zaplanowano dwutygodniową przerwę. Ma to sens…

Żeby nie było tak pesymistycznie, to te play offy zapowiadają się naprawdę interesująco. Przedsmak tego, co mam nadzieję nas czeka, mieliśmy w Częstochowie. Wicelider pozbawił lubelski Motor miana niepokonanego w tym sezonie. Pełny stadion, świetna atmosfera i emocje przez duże „e” – tak to powinno wyglądać! I niech tak się to dzieje, by w zimowe, długie wieczory rozgrzewały nas wspomnienia nie o tym, kto w lipcu zmienił barwy klubowe, tylko o widowiskach, szarżach i atakach w tej walce o medale.

JUSTYNA NIEĆKOWIAK

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Marek Cieślak: Tomasz Gollob też zmieniał kluby i świat się nie zawalił. Lublin atakuje pół Polski z kosmicznymi ofertami – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Wielki transfer stanie się faktem! Bartosz Zmarzlik oficjalnie odchodzi ze Stali Gorzów! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)