Bartosz Zmarzlik poprowadził Moje Bermudy Stal Gorzów do trzeciego triumfu w PGE Ekstralidze 2021. Mistrz świata nie dał się wyprzedzić żadnemu rywalowi i przywiózł drugi komplet punktów w obecnych rozgrywkach. W pomeczowym wywiadzie 26-latek przyznał, że jest zadowolony ze zwycięstwa, ale podkreślił również, iż ma pewne elementy do poprawy.
Gorzowianie w imponującym stylu przerwali serię porażek na stadionie przy Hallera. Za sprawą świetnej postawy seniorów wygrali ostatecznie 52:38. Zmarzlik do mety przyjeżdżał tylko za kolegą z drużyny – Martinem Vaculikiem.
– Jestem bardzo zadowolony. W końcu wygraliśmy tutaj mecz. Zawsze mieliśmy tu straszne męczarnie i dzisiaj też nie było tak, że „pyk” i wszystko wychodziło. Rozmawialiśmy z Przemkiem (Pawlickim –dop.red.) i przyznaliśmy, że jeździ się tutaj specyficznie. Nie wiadomo gdzie jechać, jest na tyle twardo, że czego się nie założy to motor i tak wyje. To specyficzny tor do ustawień, do jazdy i do wszystkiego – ocenił Zmarzlik na antenie nSport+.
Kosmiczną formę zawodnika z Kinic dostrzegł również były menedżer klubów żużlowych – Jacek Gajewski. Ekspert wskazał, że właściwie nie ma sposobu na to, aby wyprzedzić podopiecznego Stanisława Chomskiego.
– Nie przesadzajmy. Jadę normalnie, jak inni. Jednak syn patrzy i nie mogę siary robić. Jest w miarę okay. Nie ma co popadać w hurraoptymizm, wciąż trzeba pracować. Mam jeszcze wiele elementów, które chciałbym poprawić. Na tym się skupiam i jedziemy dalej – podsumował lider żółto-niebieskich.
Dodajmy, że kolejnym starciem gorzowian będzie pojedynek z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Moje Bermudy Stal zmierzy się z Lwami na własnym stadionie w niedzielę, 2 maja.
Żużel się zwija i taki Zmarzlik nie ma konkurencji.
Zmarzlik idzie do przodu i zawsze jest Sobą a inni szukają np.helikopterów i to im pomaga
Tak, nie ma konkurencji. Teraz to jest taki poziom, że byle gistek z ulicy zdobyłby majstra. Nie to co kiedyś.
Żużel. Jego Zengota widziałby w Grand Prix. „W pełni zasługuje”
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji