Żużel. Piękny gest Czugunowa. Zawodnik Betard Sparty pojechał dla Niny Słupskiej

Gleb Czugunow zdecydował się na wspaniały gest podczas meczu z Motorem Lublin. 22-latek postanowił, że przekaże pieniądze zarobione za start w wyścigu siódmym na leczenie dziewczynki chorującej na rdzeniowy zanik mięśni, Niny Słupskiej. Żużlowiec podczas przerwy w zawodach poprosił o wywiad i opowiedział o swojej akcji.

Czugunow w starciu wrocławian z lublinianami miał zaplanowany jeden start więcej niż zwykle. Wszystko za sprawą zastępstwa zawodnika, które sztab szkoleniowy Betard Sparty stosował za Taia Woffindena. Jak się okazało, polski żużlowiec dodatkowe pieniądze zarobione za ten wyścig przekaże na szczytny cel.

– Dzisiaj jadę o jeden bieg więcej, więc chciałbym przekazać te pieniądze z wyścigu, w którym pojechałem za Taia Woffindena, na pomoc Ninie. Przywiozłem dwa punkty, to będzie plus minus 7 tysięcy złotych. Proponuję też ludziom, którzy widzą tę sytuację, aby się zaangażować i chociaż troszeczkę pomóc. Przykro się robi, gdy się zrozumie, że my będziemy fajnie spędzać lato, a dziewczynka, która dopiero przyszła na ten świat może tego lata nie zobaczyć. Proszę wszystkich o zaangażowanie – powiedział zawodnik spartan na antenie nSport+.

Dodajmy, że rdzeniowy zanik mięśni jest chorobą genetyczną. U niektórych chorych objawy pojawiają się niedługo po urodzeniu, inni zaczynają chorować jako osoby dorosłe. Ninę Słupską ta okropna zaatakowała bardzo szybko, bo już kilkanaście miesięcy po narodzinach. Na ten moment rodzice dziewczynki zebrali rodzice zebrali na leczenie 4 miliony złotych. Do pełnej sumy potrzebne jest jeszcze 5 milionów.

Gorąco zachęcamy do wspierania akcji. Link możecie znaleźć TUTAJ.