Sporo strachu najedli się kibice NovyHotel Falubazu Zielona Góra podczas dwunastego wyścigu WDK Tunnels.pl Mistrzostw Polski Par Klubowych. Po starciu z Aleksandrem Łoktajewem groźnie upadł bowiem Rasmus Jensen. Duńczyk na szczęście jest zdolny do dalszej jazdy.
Wspomniana sytuacja miała miejsce niedługo po starcie. Zawodnicy walczyli o na wyjściu z pierwszego łuku. Ukrainiec lekko odprostował motocykl, a dla jadącego tuż za nim Duńczyka zabrakło miejsca. Zawodnik zielonogórzan z impetem uderzył w dmuchaną bandę.
Po chwili na torze pojawiła się karetka i w niej Jensen opuścił tor. Na szczęście chwilę później nadszedł pozytywny komunikat i żużlowiec został dopuszczony do dalszej jazdy. Na jego twarzy widać było jednak grymas bólu.
Co ważne, Jensen wystąpił w powtórce. W niej nie spisał się jednak zbyt dobrze, bo dojechał na trzeciej pozycji i Falubaz, mimo wykluczenia Aleksandra Łoktajewa, wygrał z drużyną z Poznania tylko 4:2.
Żużel. Kibice Wilków piszą o pogardzie! Chcą przeprosin od komentatora Canal+!
Żużel. Byli zaskoczeni własnym torem. Teraz jadą wygrać do Rybnika
Żużel. Sparta jedzie zdobyć teren Lwów. Łaguta: Tai odpali w Częstochowie
Żużel. Młodzi Stalowcy rozpoczynają marsz po obronę tytułu! Przed nami druga kolejka Ekstraligi U24
Żużel. Miał odchodzić, będzie ze Stalą jeszcze dłużej! Gorzowianie z radosną wieścią!
Żużel. Kubera ocenia wejście do GP. „Trochę mnie sponiewierali. Tu nie ma miękkiej gry”