4.05.2013 STADION ULLEVI, GOETEBORG ZUZEL, SPEEDWAY, SPEEDWAY GRAND PRIX, turniej NZ EMIL SAIFUTDINOW FOTO JAROSLAW PABIJAN / NEWSPIX.PL
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Emil Sajfutdinow, choć w cyklu Grand Prix ostatnio nie startuje, wciąż jest w ścisłej światowej czołówce. Udowodnił to chociażby świetnym sezonem w PGE Ekstralidze, gdzie skuteczniejszy okazał się tylko Bartosz Zmarzlik. Dziś zawodnik For Nature Solutions KS Apatora Toruń świętuje 34. urodziny. Sam życzy sobie zdrowia, bo „resztę można wypracować”.

 

Emil Sajfutdinow rozpoczynał swoją karierę w 2005 roku w rosyjskim klubie Mega-Łada Togliatti. Już w 2006 roku podpisał kontrakt z polskim zespołem – Polonią Bydgoszcz. Jak wspominaliśmy na naszych łamach w obszernym materiale (KLIKNIJ TUTAJ), polskiej ekipie polecił go Andreas Jonsson.

– Pierwsze wrażenie było bardzo dobre. Zaraz po przyjeździe wyczułem zarówno od niego, jak i od jego ojca ogromną skromność. To byli uczciwi ludzie, którzy dzięki talentowi chłopaka otrzymali szansę spróbowania nowego życia. Emil od początku był bardzo miłym, sympatycznym i skromnym chłopcem – wspominał pierwszy sponsor zawodnika, Bogdan Sawarski.

Barwy Polonii reprezentował aż do 2012 roku. Zawodnik nie często zmieniał kluby. W polskiej lidzie reprezentował także barwy Włókniarza Częstochowa, Unii Leszno oraz Apatora Toruń. Do tego ostatniego klubu trafił przed sezonem 2022. Z uwagi na zawieszenie Rosjan, do rywalizacji mógł wrócić przed tegorocznymi rozgrywkami po zdaniu polskiej licencji.

Na koncie żużlowca z Saławatu jest już siedem medali Drużynowych Mistrzostw Polski. Najwięcej zgarnął oczywiście za czasów startów w Unii Leszno. Wraz z Bykami pięciokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium PGE Ekstraligi. Brązowe krążki zgarniał również z Polonią Bydgoszcz, a także niedawno z For Nature Solutions KS Apatorem Toruń.

Zawodnik ma na swoim koncie także pokaźną liczbę medali indywidualnych. Sukcesy zaczął odnosić bardzo szybko. W jego kolekcji są dwa złote medale juniorskich mistrzostw świata. Medal w Grand Prix wywalczył już w 2009 roku, jeszcze jako młodzieżowiec. Ten wyczyn powtarzał w 2019 oraz 2021 roku. Zdobył także dwa złota w Mistrzostwach Europy w 2014 oraz 2015 roku.

Podium IMŚ w 2019 roku. Od lewej: Leon Madsen, Bartosz Zmarzlik, Emil Sajfutdinow. foto. JAREK PABIJAN

Sezon 2023 był dla Emila Sajfutdinowa z pewnością jednym z lepszych. Wrócił on po zawieszeniu w świetnym stylu i zdobył 252 punkty (bez bonusów). Jego średnia biegopunktowa była drugą najlepszą w PGE Ekstralidze, zaraz po Bartoszu Zmarzliku. Wyniosła 2.443.

W związku z urodzinami skontaktowaliśmy się z zawodnikiem. Na pytanie o to, czego sobie życzy Emil odpowiada krótko: „Życzę sobie zdrowia, bo jak ma się zdrowie, to wszystko inne można sobie wypracować”.

Zatem zdrowia i samych sukcesów na żużlowych torach życzymy. Sto lat!

LENA LEWANDOWSKA, współpraca redakcyjna: BARTOSZ RABENDA