Nadchodzące rozgrywki będą bardzo ważne dla Startu Gniezno. Ekipa z pierwszej stolicy ma w planach wygraną w 2. Lidze Żużlowej i nie chce na dłużej zostawać na najniższym szczeblu. Jednym z elementów sukcesu jest oczywiście odpowiedni budżet, nad którym władze klubu cały czas pracują.
Gnieźnianie po spadku szybko zabrali się za budowę odmienionej drużyny. Z Rawicza wraz z trenerem Adamem Skórnickim sprowadzono Sama Mastersa oraz Josha Pickeringa. Do klubu trafili także Kacper Gomólski, Hubert Łęgowik oraz Tim Soerensen. Dużym wyzwaniem jest także przekonanie sponsorów do wsparcia klubu, który sezon 2023 spędzi ligę niżej.
– Cały czas budujemy. Staramy się spotykać ze sponsorami, którzy pierwotnie chcieli się wycofać, ale zmieniają zdanie. Odbudowa słabego wizerunku musi troszeczkę potrwać. Oprócz tego mamy dużo rozmów z firmami, których do tej pory nie było ze Startem – mówi Paweł Siwiński, prezes Startu, w rozmowie z serwisem sportzpazurem.pl.
– To również firmy spoza Gniezna, z takiego większego biznesu. Nie ukrywam, że budżet nie jest jeszcze do końca dopięty, ale nie widzę dramatu, biorąc pod uwagę to, że część firm wstrzymuje się z podejmowaniem decyzji do początku II kwartału. Również w tym upatrujemy nadzieję, że ten budżet uda nam się w stu procentach dopiąć – dodaje sternik gnieźnian.
Styczeń i luty to czas, w którym zawodnicy szykują się do rozgrywek nie tylko pod kątem fizycznym, ale również sprzętowym. Do dobrego przygotowania niezbędne jest więc wypłacenie środków kontraktowych. Jak sytuacja pod tym kątem wygląda w Gnieźnie?
– Zaczynamy już wypłacać. Nie ukrywam, że większa część pójdzie z dotacji miejskiej i to nastąpi na koniec lutego. To akurat pokryje większość zobowiązań – tłumaczy Siwiński.
Zmagania na torze gnieźnianie mają zacząć od boju z Polonią Piła. Na ten moment nie jest jednak pewne czy pilanie przejdą proces licencyjny i przystąpią do rozgrywek.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Jego Zengota widziałby w Grand Prix. „W pełni zasługuje”
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji