fot: wybrzezegdansk.pl
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp
Zdunek Wybrzeże Gdańsk zaprezentowało kadrę na sezon 2023. Z pewnością jest to ekipa, która jest w stanie sprawić niejedną niespodziankę. Klub znad morza postawił na trzech Duńczyków, a także sięgnął po Australijczyka, który został wypożyczony z Fogo Unii Leszno.
Mimo, że z gdańskim klubem zerwało porozumienie aż trzech zawodników, Wybrzeże wyszło z tej sytuacji z twarzą. Nowymi nabytkami zostali Duńczycy: Michael Jepsen Jensen, Nicolai Klindt oraz Mads Hansen, Australijczyk Keynan Rew oraz Daniel Kaczmarek. Jeśli chodzi o młodzieżowców, w klubie zostanie Miłosz Wysocki, a od maja uprawniony do startu w rozgrywkach ligowych będzie Mateusz Łopuski, uznawany w środowisku za wielki talent. W komunikacie klubu możemy ponadto przeczytać, iż w zależności od efektów pracy wykonanej zimą, do zespołu zostanie włączony Jakub Kowalski.
– Mamy trzon zespołu, który będzie łączył doświadczenie z młodością, a jednocześnie da nam duże pole do manewrów taktycznych w kontekście zawodników U24 i U23. Liczę, że pokażemy się z dobrej strony, choć wielu jeszcze przed oknem transferowym spisało nas na straty. Być może ktoś dołączy jeszcze pod koniec okienka, być może później na zasadzie wypożyczenia. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa – mówi menedżer Eryk Jóźwiak za pośrednictwem wybrzezegdansk.pl
Z pewnością taki skład będzie zdolny do sprawienia niejednej niespodzianki i być może Wybrzeże będzie czarnym koniem całych rozgrywek. Może się nawet okazać, że niemal całkowita, przymusowa przebudowa składu wyjdzie klubowi na dobre.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. W sezonie 2023 ligowy żużel nie wróci do Krakowa. W klubie jednak wychodzi słońce (WYWIAD)
Żużel. Jakim budżetem trzeba dysponować, by zawalczyć o ekstraligę? Prezes Polonii tłumaczy