fot. GB Speedway Team
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Za nami pierwsza sonda w 2021 roku. Postanowiliśmy, że tym razem zapytamy Was o najlepszego zawodnika drugiej dekady 21. wieku. W przypadku tego głosowania udało się wyłonić zdecydowanego zwycięzcę. Waszym zdaniem najlepszym żużlowcem lat 2011-2020 był Tai Woffinden. 

Głosowanie tradycyjnie zostało przeprowadzone na naszym profilu Facebookowym. Najlepszego żużlowca dekady mogliście wybierać spośród siedmiu zawodników – Taia Woffindena, Grega Hancocka, Bartosza Zmarzlika, Emila Sajfutdinowa, Nickiego Pedersena, Jarosława Hampela i Jasona Doyla.

Zwycięzcą tej ankiety okazał się Woffinden, czyli bez wątpienia, pod kątem indywidualnym, zdecydowanie najbardziej utytułowany żużlowiec ostatniej dekady. Zawodnik Betard Sparty Wrocław trzykrotnie zostawał indywidualnym mistrzem świata. Do złotych krążków dołożył srebrne w latach 2016 oraz 2020, a także brązowy w 2017 roku. 31-latek ze Scunthorpe otrzymał 44% głosów. 

Miejsce za plecami Brytyjczyka przypadło ulubieńcowi polskich kibiców oraz bezsprzecznie najlepszemu zawodnikowi ostatnich dwóch lat – Bartoszowi Zmarzlikowi. 26-latek również dokonywał wielkich rzeczy w minionej dekadzie, ale z racji wieku zwyczajnie nie był w stanie zdobyć tylu medali, co Woffinden. Kiniczanin ma na swoim koncie dwa złote medale (sezony 2019-2020), srebrny (2018) i brązowy (2016). W sondzie uzbierał 23% Waszych głosów. 

Na podium naszego głosowania znalazł się także Emil Sajfutdinow. Rosjanin na przestrzeni ostatnich lat potrafił łączyć rewelacyjne występy w PGE Ekstralidze z dobrą jazdą w zawodach cyklu Grand Prix, a także triumfami w Speedway of Nations. W latach 2011-2020 zawodnik z Saławatu dorzucił do swojego dorobku jeden medal IMŚ (brąz w 2019 roku). Do tego był jednym z głównych architektów sukcesów Fogo Unii Leszno w polskich rozgrywkach. W minionym roku z rewelacyjną średnią 2,523 punktu na bieg był najskuteczniejszym PGE Ekstraligi. Na Rosjanina wskazało 17% głosujących. 

Co ciekawe, niezbyt chętnie głosowaliście na kolejnego zdobywcę trzech złotych medali IMŚ w ostatnich dziesięciu latach. Greg Hancock rewelacyjnie spisywał się przede wszystkim na początku drugiej dekady 21. wieku. Do swojego bogatej kolekcji medali Amerykanin dorzucił trzy złote krążki IMŚ (w latach 2011, 2014 i 2016). Dla Kalifornijczyka bardzo udany był również sezon 2015, w którym wywalczył on srebro najbardziej prestiżowego cyklu na świecie. Ostatecznie 51-latek zdobył w ankiecie 9% głosów. 

Na resztę z zaproponowanych żużlowców głosowaliście bardzo rzadko. Po 3% głosów otrzymali Jarosław Hampel i Nicki Pedersen. Polak w latach 2011-2020 dwukrotnie zajmował miejsce na podium cyklu Grand Prix. W 2011 roku wywalczył on brąz, a dwa lata później okazał się gorszy tylko od Woffindena. Jeden medal więcej w minionej dekadzie przypadł Pedersenowi. 44-latek zdobył srebrny medal w 2012 roku, a także brązowe krążki w latach 2014-2015. Na dalekim końcu głosowania znalazł się natomiast Jason Doyle. Mistrzowi świata z 2017 swój głos oddała tylko jedna osoba uczestnicząca w naszej ankiecie. 

WYNIKI GŁOSOWANIA NA ŻUŻLOWCA DEKADY (GŁOSOWANIE NA PROFILU FACEBOOKOWYM PORTALU PoBandzie): 

1.Tai Woffinden – 172 głosy z 392 – 44% 

2. Bartosz Zmarzlik – 90/392 – 23% 

3. Emil Sajfutdinow – 68/ 392 – 17% 

4. Greg Hancock 37/392 – 9% 

5. Jarosław Hampel 12/392 – 3% 

. Nicki Pedersen 12/392 -3% 

7. Jason Doyle 1/392 – mniej niż 1% głosów 

CZYTAJ TAKŻE: