Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Kilka dni temu swoją działalność zakończył klub w Newcastle. Wszystko wskazuje na to, że następuje także koniec Birmingham Brummies. Jego właściciele, Peter i David Masonowie, ogłosili swoje odejście z klubu. Ich decyzja może spowodować koniec żużla w Birmingham. 

 

Duet przejął klub w 2018 roku i do początków pandemii wszystko szło zgodnie z założonym planem. Pandemia spowodowała jednak mniejszą liczbę kibiców, a dodatkowo na początku tegorocznego sezonu wandale zdemolowali obiekt i spowodowali straty finansowe w wysokości ponad 20.000 funtów. 

– Nagromadziło się wiele problemów. Tu nie chodzi tylko o dewastację. Przed sezonem odeszli sponsorzy, mieliśmy inny problemy, które nie musiały ujrzeć światła dziennego. Robiliśmy przez lata co mogliśmy, ale to bardzo dużo nas kosztuje w sensie psychicznym, a tatę również fizycznym. Spotkaniem 29 września żegnamy się z klubem. Były jakieś telefony czy będziemy sprzedawali klub, więc może ktoś się tym zajmie. Wszystkim dziękujemy za wsparcie – mówi David Mason.