Jarosław Hampel. fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Ekipa beniaminka z Zielonej Góry bardzo pozytywnie zaskoczyła podczas ligowej inauguracji. Na ponowne przywitanie z PGE Ekstraligą NovyHotel Falubaz ambitnie walczył na terenie wicemistrzów Polski i mocno postraszył Betard Spartę Wrocław. Szczególnie dobrze w szeregach zielonogórzan wyglądał Jarosław Hampel. Czy to właśnie dwukrotny wicemistrz świata będzie pełnił rolę lidera ekipy z W69?

 

Niemal przez całą przerwę zimową w kontekście Falubazu dyskutowało się o tym, kto będzie liderem. Część ekspertów wskazywała za minus zielonogórzan to, że nie mają wyraźnego lidera. Na Stadionie Olimpijskim zobaczyliśmy jednak bardzo mocnego kandydata do tej roli.

– Cieszę się, że tak to z mojej strony wyglądało. Chciałbym tak jechać cały sezon i żeby ten rok w moim wykonaniu wyglądał tak, jak ten mecz. Czułem się dobrze na motocyklu i trzymałem poziom. Jak dysponuję naprawdę dobrym motocyklem, to we Wrocławiu jest dobrze. Ścieżek jest tu mocno, jest gdzie pojechać – mówił nam Jarosław Hampel.

Żużel. Łaguta przed Falubazem odjechał najdłuższy trening od dawna! „Próbowaliśmy wszystkiego” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

42-latek zdobył w całym spotkaniu 12 punktów, a szczególnie imponujący był początek w jego wykonaniu. W pierwszych trzech wyścigach nikt go nie pokonał. Niewiele brakło, a dobra postawa „Małego” i spółki sprawiłaby, że zielonogórzanie wywieźliby duży punkt z bardzo trudnego terenu.

– Nie możemy mówić o niedosycie po tym meczu. Gospodarze też szarpali w każdym biegu, wydzierali te punkty. W ogólnym rozrachunku zasłużenie zwyciężyli. To już jest historia. Robiliśmy, co mogliśmy, żeby wynik był jeszcze lepszy. Było nas stać na właśnie tyle – oceniał żużlowiec NovyHotel Falubazu.

Żużel. Poparzył go motocykl, potem wygrywał biegi! Jensen o wejściu do PGE Ekstraligi (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Mecz w stolicy Dolnego Śląska wlał dużo optymizmu w serca fanów NovyHotel Falubazu. Inne drużyny dostały też sygnał ostrzegawczy, że akurat ten beniaminek nawet na wyjazdach nie będzie dostarczycielem punktów w PGE Ekstralidze.

– Chcemy być drużyną konkurencyjną, która wszędzie powalczy i będzie te zwycięstwa wyrywać. Jest dopiero początek sezonu i do końca mamy naprawdę wiele miesięcy. Układ sił jeszcze wiele razy się zmieni – podsumował Jarosław Hampel.