Za 1.5 miesiąca kibice będą już mogli ekscytować się zmaganiami na polskich torach. Zespoły są w końcowej fazie przygotowań i ruszają na zgrupowania przygotowawczo-integracyjne. Choć mamy połowę lutego, to w Częstochowie odbyły się już pierwsze testy nawierzchni. Na obiekcie Lwów pojawił się nie byle kto, bo ulubieniec fanów – Sebastian Ułamek.
Do pierwszych treningów na motocyklach zostało jeszcze trochę czasu. Przed niektórymi sezonami zespoły rozpoczynały zajęcia na torze jeszcze w lutym, ale eksperci są raczej zgodni, że to kto wyjedzie pierwszy na swoją nawierzchnię nie ma większego znaczenia. W Częstochowie wyraźnie się jednak niecierpliwią i już sprawdzają, kiedy będzie można wyjechać na domowy obiekt.
– W piękny, słoneczny piątek, nie mogąc oprzeć się urokowi pogody, Sebastian postanowił przypomnieć sobie te chwile i wybrał się na częstochowski tor. Jego motocykl znów zaryczał, przecinając tę samą ścieżkę, po której kiedyś ścigał się z najlepszymi – napisał prezes czterokrotnych mistrzów Polski w mediach społecznościowych.
Ułamka w tym roku czekają ważne zadania w szeregach biało-zielonych. Były zawodnik pełnił będzie rolę opiekuna juniorów oraz formacji U-24. Jak widać, do jazdy wciąż go jednak ciągnie.
Przypomnijmy, że zespół biało-zielonych czeka jeszcze zgrupowanie w Calpe. Sezon 2024 zapowiada się na nowe rozdanie dla Włókniarza. Choć zespół bardzo mocno się nie zmienił, to duże zmiany zaszły w sztabie szkoleniowym. Do klubu dołączyli bowiem Janusz Ślączka oraz Piotr Mikołajczak.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)