fot. FB/Michał Świącik
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Za 1.5 miesiąca kibice będą już mogli ekscytować się zmaganiami na polskich torach. Zespoły są w końcowej fazie przygotowań i ruszają na zgrupowania przygotowawczo-integracyjne. Choć mamy połowę lutego, to w Częstochowie odbyły się już pierwsze testy nawierzchni. Na obiekcie Lwów pojawił się nie byle kto, bo ulubieniec fanów – Sebastian Ułamek.

 

Do pierwszych treningów na motocyklach zostało jeszcze trochę czasu. Przed niektórymi sezonami zespoły rozpoczynały zajęcia na torze jeszcze w lutym, ale eksperci są raczej zgodni, że to kto wyjedzie pierwszy na swoją nawierzchnię nie ma większego znaczenia. W Częstochowie wyraźnie się jednak niecierpliwią i już sprawdzają, kiedy będzie można wyjechać na domowy obiekt.

– W piękny, słoneczny piątek, nie mogąc oprzeć się urokowi pogody, Sebastian postanowił przypomnieć sobie te chwile i wybrał się na częstochowski tor. Jego motocykl znów zaryczał, przecinając tę samą ścieżkę, po której kiedyś ścigał się z najlepszymi – napisał prezes czterokrotnych mistrzów Polski w mediach społecznościowych.


Ułamka w tym roku czekają ważne zadania w szeregach biało-zielonych. Były zawodnik pełnił będzie rolę opiekuna juniorów oraz formacji U-24. Jak widać, do jazdy wciąż go jednak ciągnie.

Przypomnijmy, że zespół biało-zielonych czeka jeszcze zgrupowanie w Calpe. Sezon 2024 zapowiada się na nowe rozdanie dla Włókniarza. Choć zespół bardzo mocno się nie zmienił, to duże zmiany zaszły w sztabie szkoleniowym. Do klubu dołączyli bowiem Janusz Ślączka oraz Piotr Mikołajczak.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Włókniarz z najtrudniejszym terminarzem? Mamy głos z klubu – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Zygmunt Dziemba: 6 drużyn w play-offach to bezsensowny pomysł. Nikt nas nie pytał o zdanie (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)