Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp
Listopad zazwyczaj jest dla żużlowców miesiącem odpoczynku po trudach sezonu. Zaraz po rozgrywkach zawodnicy wypełniają też obowiązki sponsorskie i dziękują partnerom za wsparcie. Na bardzo wyjątkowe podziękowania zdecydował się Martin Vaculik. Słowak przekazał Remigiuszowi Turkowi, członkowi rady nadzorczej gorzowskiego klubu, swój motocykl.
W sobotę odbyła się gala podsumowująca bardzo udany sezon w wykonaniu wicemistrzów Polski. Przed wydarzeniem uczestnik cyklu Grand Prix dostarczył prezent-niespodziankę.
– Byłem zszokowany tym prezentem. Martin do mnie zadzwonił i powiedział, żebym przyjechał, bo chce porozmawiać i przekazać mi mały upominek. Gdy wszedłem do mojego biurowca zauważyłem motocykl. Martin czekał na mnie, bo chciał zobaczyć moją reakcję. Dalej jestem pod wielkim wrażeniem, bo to wyjątkowa niespodzianka – komentuje Remigiusz Turek.
– Pamiętam, że jak przyjechałem na Grand Prix, to powiedziałem mu, że bardzo podobają mi się jego błyszczące motocykle. Martin sobie to zakodował i wyszedł z tego taki prezent. W biurowcu swoją siedzibę ma jeden z banków, więc klienci też będą mieli dodatkową atrakcję. Podkreślam jednak, że Martin nie musi mi za nic dziękować, podobnie jak pozostali zawodnicy naszego klubu. Ja to robię z czystej dobroci serca, lubię im pomagać – dodaje.

Nie jest to pierwszy stricte żużlowy prezent jaki działacz gorzowskiego klubu otrzymał od słowackiego zawodnika. Przed motocyklem nasz rozmówca został wyposażony w kevlar. Vaculik umieścił na nim w m.in. zdjęcia najbliższych.
– Poprzednio dostałem od Martina kevlar, na którym umieszczone zdjęcia moich wnuczek. Martin bardzo je lubi, często się z nimi bawi, gdy się widzimy. Sam wpadł na taki pomysł. Na plecach są więc podobizny wnuczek, a na ramionach jest imię przyszłego wnuka. Wszystko zostało wzięte pod uwagę – podsumowuje Remigiusz Turek.
Jak widać, 32-letni zawodnik ma gest i potrafi zaskoczyć obdarowywane osoby. Następny prezent sprawi zapewne swojemu przyjacielowi – Bartoszowi Zmarzlikowi. Wesele trzykrotnego mistrza świata zaplanowane jest na 18 listopada.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Kolejne wzmocnienie PSŻ-u Poznań. Antonio Lindbaeck Skorpionem! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)
Żużel. Wybrzeże spokojne o licencje. Klub pokazał przychody i wydatki – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)
One Thought on Żużel. W biurowcu stanął… motocykl Vaculika! Słowak przekazał wyjątkową niespodziankę
    Żużel. Jakub Kępa: Transfer Bartosza Zmarzlika przebija Hansa Nielsena. Z Mikkelem pozostajemy w normalnych relacjach (WYWIAD) - PoBandzie - Portal Sportowy
    7 Nov 2022
     7:38am

    […] Żużel. W biurowcu stanął… motocykl Vaculika! Słowak przekazał wyjątkową niespodziankę &#8… […]

Skomentuj

One Thought on Żużel. W biurowcu stanął… motocykl Vaculika! Słowak przekazał wyjątkową niespodziankę
    Żużel. Jakub Kępa: Transfer Bartosza Zmarzlika przebija Hansa Nielsena. Z Mikkelem pozostajemy w normalnych relacjach (WYWIAD) - PoBandzie - Portal Sportowy
    7 Nov 2022
     7:38am

    […] Żużel. W biurowcu stanął… motocykl Vaculika! Słowak przekazał wyjątkową niespodziankę &#8… […]

Skomentuj