Vaclav Milik i Chris Holder nie będą miło wspominać zawodów w Glasgow. Czech i Australijczyk musieli wycofać się ze zmagań w Grand Prix Challenge po groźnych upadkach.
Zawodnik Cellfast Wilków Krosno nie przejechał w sobotnim turnieju nawet jednego okrążenia. Milik jechał na prowadzeniu i upadł na pierwszym łuku. Przez dłuższą chwilę nie podnosił się z toru, ale następnie opuścił go o własnych siłach. Konsekwencją upadku było niestety to, że w kolejnych biegach 29-latek już nie startował. Zastąpił go rezerwowy – Connor Bailey.
Do upadku Chrisa Holdera doszło natomiast w dwunastej gonitwie. Australijczyk nie opanował motocykla na początku drugiego okrążenia. W mistrza świata z 2012 wjechał jeszcze David Bellego. Na tor wyjechała karetka, a następnie, po długich oględzinach lekarzy, zabrała Holdera do szpitala.
Przypomnijmy, że o ile Australijczyk zakończył już zmagania w polskich rozgrywkach, o tyle Milik ma do odjechania jutro ćwierćfinał eWinner 1. Ligi. O stanie zdrowia zawodników będziemy informować.
Z racji powtarzania się wpisów nie zamierzam do każdego umieszczać podobnego, lub identycznego komentarza. Zapraszam do komentarza komentarza 🙂 :
https://po-bandzie.com.pl/zuzel-sensacja-w-gp-challenge-nilsson-wygrywa-polacy-tlem-dla-rywali-relacja/
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat