fot. Paweł Prochowski
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Piotr Baron po siedmiu latach pracy pożegnał się z Fogo Unią Leszno. Zarząd przez ostatnie tygodnie poszukiwał odpowiedniego kandydata na jego zastępstwo. Wybór padł na byłego zawodnika Byków. Będzie to dla niego całkiem nowe wyzwanie.

 

Lata 2017-2020 kończyły się obficie dla leszczyńskiej Unii. To właśnie były pierwsze cztery sezony Piotra Barona w klubie z Leszna, w ciągu których mógł pochwalić się czterema złotymi medalami. Kolejne trzy nie były już tak udane, a ponadto jakiś czas temu zwolniono toromistrza Jana Chorosia, który był ściśle związany z menadżerem Byków. Chwilę później swoje odejście zapowiedział Baron i słowa dotrzymał.

Kolejne tygodnie to były staranne poszukiwania nowego trenera. Najbardziej mówiono o dość zaskakującej opcji, czyli legendzie Unii, Damianie Balińskim. Wciąż aktualny żużlowiec miał stanąć przed ogromnym wyzwaniem, lecz porzucono ten pomysł. Następnie rozważano kandydaturę Mariusza Staszewskiego, jednakże postanowił on pozostać w ostrowskim klubie.

Wybór padł na Rafała Okoniewskiego, dla którego będzie to nowa rola. Syn legendy Unii startował zaledwie przez jeden rok w biało-niebieskich barwach. Po zakończeniu kariery wziął pod swoje skrzydła Szymona Szlauderbacha, któremu doradza przede wszystkim w momencie startowym. Wychowanek pilskiej Polonii przed sezonem dołączył także do Betard Sparty Wrocław, gdzie zajmuje się szkoleniem młodzieży.

WYNIKI ZE SPORTÓW MOTOROWYCH SPRAWDZISZ TUTAJ

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. To oni zastąpią Janowskiego i Woffindena! Próba generalna dla Czecha?

Żużel. Po tej akcji kibice łapali się za głowy! „Postawiłem wszystko na jedną kartę”