Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Dobre informacje przekazała kibicom Unia Leszno. Tuż przed sezonem klub pochwalił się pozyskaniem potężnego sponsora, jakim jest koncern energetyczny z Poznania, Enea. Spółka będzie sponsorem strategicznym Unii Leszno w rozgrywkach PGE Ekstraligi oraz zespołu młodzieżowego w rozgrywkach U24 Ekstraligi.

 

– Enea od wielu lat wspiera polski żużel, jest to dyscyplina, w której mamy najlepszą ligę, a nasi zawodnicy należą do ścisłej światowej czołówki. Dziś rozszerzamy naszą współpracę z Unią Leszno i zostajemy sponsorem strategicznym klubu. Chcemy dodać jeszcze więcej energii zawodnikom, a wspierając młodą kadrę żużlowców, zamierzamy mieć jeszcze większy udział w zapewnieniu kolejnych sukcesów w przyszłości – powiedział Marcin Wenzel, zastępca dyrektora Departamentu Sponsoringu, Promocji i Zarządzania Marką w Enei cytowany przez unia.leszno.pl

Jak podaje oficjalna strona Unii, umowa sponsoringowa z Unią Leszno obejmować będzie m.in. obecność brandu Enea na kevlarach żużlowców FOGO Unii Leszno oraz na stadionie im. Alfreda Smoczyka, logotypy sponsora strategicznego będzie można również zauważyć na młodzieżowcach zespołu U24 Ekstraligi. Enea widoczna będzie także w kampaniach promocyjnych na social mediach.

–  Firma Enea dołącza do nas w roli sponsora strategicznego i wierzymy, że nasza współpraca będzie korzystna dla obu stron. Z Eneą współpracujemy już od kilkunastu lat i zawsze nasze relacje przebiegały wzorowo pod względem biznesowo-marketingowym. Mamy nadzieję, że ta współpraca będzie owocna i kontynuowana w kolejnych sezonach. Cieszymy się, że po kilku latach marka Enea wróci do rozgrywek PGE Ekstraligi – poinformował Piotr Rusiecki, prezes Unii.

Zatem Unia Leszno to kolejny klub, który podjął współpracę ze spółką Skarbu Państwa. Przypomnijmy, że obecnie na takie rozwiązanie zdecydowali się działacze Motoru Lublin, Wilków Krosno czy Włókniarza Częstochowa, a niedługo do tego grona dołączy najprawdopodobniej Stal Gorzów.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Władysław Komarnicki: W żużlu dzieją się „cuda na kiju”. Gratuluję zarządowi Stali, że nie dał się wykiwać

Żużel. Kolejne kluby pozyskają sponsorów w postaci spółek Skarbu Państwa. Marta Półtorak: Moim zdaniem nie powinno tak być