Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

We wtorek poznaliśmy decyzję odnośnie licencji dla klubów na sezon 2024. Ku zaskoczeniu wszystkich, aż pięć z nich otrzymało odmowę. Jeśli chodzi o PGE Ekstraligę, mowa o dwóch ośrodkach – ebut.pl Stali Gorzów oraz Fogo Unii Leszno. Wiemy już, z jakiego powodu licencji nie otrzymała ta druga drużyna.

 

Na kilka godzin przed ogłoszeniem decyzji, prezes Unii, Piotr Rusiecki, zamieścił tajemniczy wpis na portalu społecznościowym „X”. – Wygląda na to, że licencji w Lesznie nie będzie… – mogliśmy przeczytać. Jego słowa miały pokrycie z rzeczywistością, bo faktycznie Unia licencji nie dostała – przynajmniej nie w pierwszym terminie. Powodem tej decyzji jest nieuiszczenie kary za brak szkolenia, o czym mówiło się już od kilku miesięcy.

– Decyzja wiąże się z opłatą karną na fundusz szkoleniowy. Mamy już złożone odwołanie się od tej decyzji i teraz pozostaje nam czekać na dalsze kroki. Jesteśmy w ciągłym kontakcie ze związkiem i jest to sprawa rozwojowa – przekazał nam rzecznik Unii Leszno, Rafał Dobrowolski.

Unia nie jest jedynym klubem, który został ukarany za „brak” szkolenia. Dotkliwą karę otrzymała również Arged Malesa Ostrów Wielkopolski, a prezes tego klubu, Waldemar Górski, jasno dał do zrozumienia, że nie ma zamiaru jej płacić. Na ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie przyjdzie nam jeszcze poczekać. Przypomnijmy, że wszystkie kluby mają prawo do odwołania się od decyzji do Prezydium ZG PZM.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Szok! Dwa ekstraligowe kluby bez licencji!

Żużel. Poznaliśmy kalendarz FIM Europe. Kraków organizatorem międzynarodowej imprezy!