Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Opolski Kolejarz jest jednym z klubów, które we wtorek spotkały się z odmową przyznania licencji na starty w sezonie 2024. Podobnie jak pozostałe ośrodki, opolanie zostali zobowiązani do uiszczenia tzw. „opłaty szkoleniowej”. Prezes klubu, Zygmunt Dziemba, zupełnie nie zgadza się z tą decyzją. Jego klub będzie się odwoływał.

 

– My również otrzymaliśmy karę za braki w realizacji regulaminu szkoleniowego. W ubiegłym roku w barwach naszego klubu licencję zdało dwóch adeptów, lecz nie odjechali oni piętnastu wyścigów. Tyle tylko, że ten egzamin miał miejsce prawie że w październiku, więc niech mi ktoś „mądry” odpowie: gdzie i kiedy ci chłopcy mieli te wyścigi odjechać? Przecież to nierealne – grzmi Zygmunt Dziemba.

Temat nałożonych kar na kluby za brak szkolenia był już wielokrotnie poruszany. Wydaje się, że najbardziej ukarane zostały te ośrodki, które paradoksalnie „wypuszczają” najwięcej zawodników. Opolanie w kadrze swojej drużyny na ten moment mają aż pięciu wychowanków.

– Ja tej kary płacić nie będę, bo dla mnie jest to po prostu nielogiczne i niezrozumiałe. Jak to jest, że szkolimy, wydajemy masę pieniędzy, a i tak na końcu dostajemy kary? Tak nie może być! Przecież podobnie jest w przypadku Ostrowa, Leszna i Gorzowa. Karzą nas za wyszkolenie największej ilości zawodników i taka jest prawda – zauważa Dziemba.

Prezes klubu za wszelką cenę nie będzie chciał zapłacić tej kary. Być może jednak będzie to konieczne, by otrzymać licencję. – Oddajemy sprawę do Trybunału i będziemy się zastanawiali, co dalej z tym wszystkim zrobimy. Oczywiście chcemy z tym walczyć, lecz jeżeli nie uda nam się wygrać, to wtedy być może będziemy musieli tę karę zapłacić. Na dzień dzisiejszy jednak nie zamierzam tego robić. Kibice nie mają się czego obawiać i chciałbym z tego miejsca się do nich zwrócić, by okazali nam zrozumienie w tej sprawie. Głęboko wierzę, że tę licencję otrzymamy – uspokaja.

Jak się okazuje, brak uiszczenia opłaty nie był jedynym powodem odmowy przyznania licencji opolskiemu klubowi. – Oprócz niezapłacenia opłaty szkoleniowej, pozostały pewne kwestie związane z Urzędem Skarbowym. Na pewno jednak wszelkie dokumenty doślemy w terminie i myślę, że tę sprawę do końca roku zamkniemy – kończy prezes Kolejarza.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Unia Leszno bez licencji. Znamy powód

Żużel. Szok! Dwa ekstraligowe kluby bez licencji!

One Thought on Żużel. Prezes Kolejarza grzmi. „Tak nie może być!”
    obserwator
    14 Dec 2023
     8:00am

    Brawo dla Pana prezesa. Kolejny debilny przepis, który tylko czyha na wyłudzenie pieniędzy. A takie potęgi szkoleniowe jak Wrocław czy Toruń spełniły niniejszy przepis? Przepis jest martwy, tak jak ten o niepodpisywaniu umów przed tzw. okienkiem transferowym.

Skomentuj

One Thought on Żużel. Prezes Kolejarza grzmi. „Tak nie może być!”
    obserwator
    14 Dec 2023
     8:00am

    Brawo dla Pana prezesa. Kolejny debilny przepis, który tylko czyha na wyłudzenie pieniędzy. A takie potęgi szkoleniowe jak Wrocław czy Toruń spełniły niniejszy przepis? Przepis jest martwy, tak jak ten o niepodpisywaniu umów przed tzw. okienkiem transferowym.

Skomentuj