Od kilku dni Stelmet Falubaz Zielona Góra ma nowego kapitana. Rolę Piotra Protasiewicza, obecnego dyrektora sportowego, przejął Rohan Tungate. Australijczyk nie ukrywa, że w klubie czuje się komfortowo i cieszy się, iż to właśnie jemu powierzono tę funkcję.
Dla Tungate’a nadchodzące rozgrywki będą drugimi w żółto-biało-zielonych barwach. Podobnie długo w klubie jest także Krzysztof Buczkowski, ale zdecydowano, że to właśnie 33-latek będzie bardziej odpowiednim kandydatem do tej roli.
– To dla mnie bardzo ważna rzecz. Przyjąłem tę nominacją z przyjemnością i radością. Mamy dobry zespół, z którym możemy wiele osiągnąć. Rola kapitana to dla mnie zaszczyt, honor i cieszę się, że powierzono ją właśnie mi. W Zielonej Górze czuję się komfortowo. Lubię atmosferę tego miasta. Każdy jest tutaj miły i pomocny. Kibice dają nam dużo wsparcia, a to dla nas jest bardzo ważne – mówi Tungate w rozmowie z mediami klubowymi.
Zielonogórzanie są już po krótkim zgrupowaniu przygotowawczym. Ekipa z Grodu Bachusa tradycyjnie już wybrała się nad polskie morze. Zespół Falubazu gościł w Świnoujściu.
– Było fajnie. Przez cztery dni trenowaliśmy codziennie i bardzo intensywnie. Mieliśmy nawet trzy jednostki treningowe dziennie. Wszystko przebiegło jednak sprawnie. Głównym celem tego wyjazdu było zbudowanie odpowiedniej atmosfery w drużynie, Wszyscy się dobrze poznaliśmy i świetnie się dogadujemy – opowiada Australijczyk.
Tungate należy do grona tych zawodników, którzy w tym roku mieli już okazję ścigać się na motocyklu. Żużlowiec wybrał się do rodzimego kraju i startował m.in. w indywidualnych mistrzostwach Australii, w których zajął czwarte miejsce. Stęsknił się on już jednak także za ściganiem w Polce.
– Czekamy tylko na odpowiednią pogodę i zaczynamy. Musimy jednak uzbroić się w cierpliwość. Nadchodzi moment powrotu na tor, czyli to na co czekamy najbardziej. Ja jestem gotowy, mógłbym wyjechać na tor nawet jutro. Czekamy tylko na pogodę – podsumował świeżo wybrany kapitan Stelmet Falubazu.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia