Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

ROW Rybnik kończącego się sezonu do udanych nie zaliczy. Rekiny chciały włączyć się do walki o górne lokaty, a tymczasem uwikłały się w walkę o pozostanie w eWinner 1. Lidze, która ostatecznie zakończyła się sukcesem. – Nie jestem zadowolony z sezon – podsumował trener ROW-u, Antoni Skupień.

 

– W sumie to nie jestem zadowolony z zakończonego sezonu. Miał być play-off, a walczyliśmy o utrzymanie. Do samego końca, do ostatniego biegu – powiedział Antoni Skupień na łamach polskizuzel.pl. W kolejnym sezonie ma być lepiej, a gwarancją mają być ściągnięci zawodnicy.

– Z seniorów już są Krystian Pieszczek i Patryk Wojdyło. Miał być jeszcze Grzegorz Zengota, ale trafiła mu się oferta z Ekstraligi, więc go tracimy. Jeśli jednak do tych dwóch dojdzie trzech solidnych zawodników zagranicznych, to wyjdzie ciekawy zespół. O ile nic się już nie zmieni i to będą te nazwiska, to powinniśmy walczyć o play-off. A potem to się zobaczy – dodaje. Przypomnijmy, że do rybnickiego zespołu dołączyć mają m.in. Brady Kurtz i Patrick Hansen.

Piętą achillesową ROW-u może być postawa młodzieżowców. W Rybniku jeszcze nie ma planu na wzmocnienie tej formacji. – Coś musimy wymyślić, bo mamy tylko trzech zawodników, a to za mało. Trześniewski, Tkocz i Chlebowski potrzebują konkurencji – podkreślił Antoni Skupień.