fot: Żużlowa Reprezentacja Polski
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Na Malcie trwa zgrupowanie Żużlowej Reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni są tam nie lada atrakcją. Kibice robią sobie z naszymi żużlowcami zdjęcia, proszą o autografy, niektórzy dopytują również o Jarka Hampela. 

 

Drugi dzień zgrupowania Żużlowej Reprezentacji Polski na Malcie był dla naszych reprezentantów bardzo pracowity. Po śniadaniu drużyna pojechała na trening rowerowy. Już nie tak luźny, jak w pierwszym dniu. Ten poniedziałkowy, to był tylko rekonesans. We wtorek zawodnicy dali sobie niezły wycisk.

Jestem z siebie dumny, bo pokonałem te górki – powiedział w rozmowie z polskizuzel.pl Antoni Mencel, który rok temu nie był z drużyną na Malcie, więc nie znał za dobrze wymagającego terenu. We wtorek wsiadł jednak na rower i dał z siebie wszystko. Po powrocie do hotelu był wyraźnie zadowolony.

Żużel. Rickardsson wystąpi w reality show. “Tony to wielka postać”

Pogoda na rower była idealna, bo choć świeciło słońce, to wiał też wiaterek, co czyniło jazdę o wiele bardziej znośną. Sztab szkoleniowy też pojechał z zawodnikami. Ireneusz Igielski, nowy przewodniczący GKSŻ, który też przyleciał na kilka dni na Maltę, żeby poznać lepiej kadrowiczów, też zrobił pewien dystans.

Kolejnym punktem wtorkowego planu była gra w siatkówkę. Bartosz Zmarzlik, który w poniedziałek był jeszcze bardzo delikatny w swoich zagraniach, we wtorek wychodził z siebie, żeby wypaść, jak najlepiej. Pokazał charakter prawdziwego sportowca, który w każdej dyscyplinie chce być najlepszy.

Żużel. Trener przygotowania fizycznego Apatora jasno o współpracy z Baronem. Zdradza też plany drużyny

Po siatkówce był jeszcze trening motoryczny z Mariuszem Cieślińskim, który był idealnym zwieńczeniem pracowitego dnia.

W środę materiał o zgrupowaniu kadry ma się ukazać w bloku sportowym w Faktach. W środę drużyna ma też jechać na wycieczkę, ale sztab na razie nie chce zdradzić, co będzie celem wyprawy.