W obliczu trudnej sytuacji gospodarczej w kraju kluby sportowe nie mają łatwego zadania w kwestii pozyskiwania sponsorów. Część firm jest zmuszona oszczędzać, a jednym z pierwszych ruchów często jest ograniczenie kosztów związanych z marketingiem. Jerzy Kanclerz, prezes Abramczyk Polonii Bydgoszcz, przyznaje, że w negocjacjach można odczuć panujący kryzys, ale jest pozytywnie zaskoczony rozmowami ze zdecydowaną większością swoich partnerów.
Na profilu bydgoszczan w mediach społecznościowych dość często pojawiają się informacje o przedłużeniu umów sponsorskich bądź dołączeniu nowej firmy do grona partnerów. Wpływy z tytułu kontraktów ze sponsorami w bydgoskim klubie mają być większe niż w minionym roku.
– Wiadomo, że firmy mają kłopoty, ale rozmowy w bardzo dużej części idą pomyślnie. Niektórzy sponsorzy dokładają po sto czy sto pięćdziesiąt procent względem poprzedniego roku. Mamy takich partnerów, którzy jak wchodzili to podchodzili bardzo ostrożnie, a teraz bardzo pomagają klubowi. Z tego należy się cieszyć, bo kryzys gospodarczy dotyczy nas wszystkich. Bardzo dziękuję z tego miejsca wszystkim naszym partnerom. Jeżeli chodzi o finanse, to z tego co widzę wsparcie ze strony sponsorów będzie większe – mówi nam Jerzy Kanclerz, prezes Abramczyk Polonii Bydgoszcz.
Nie jest tajemnicą, że założeniem bydgoszczan, podobnie jak w poprzednim roku, jest awans do PGE Ekstraligi. Patrząc na silnego konkurenta z Zielonej Góry, Abramczyk Polonia musi dysponować pokaźnym budżetem. M.in. dzięki umowom sponsorskim i zakontraktowaniu klasowych zawodników na poziomie pierwszoligowym, siedmiokrotni mistrzowie Polski mogą przystąpić do walki o ten cel.
– Jestem bardzo zadowolony, choć widzę ten kryzys. W pierwszym kwartale pewnie wiele osób będzie szukało tej złotówki w kieszeni, bo taka jest sytuacja nie tylko w Polsce, ale także w Europie i na świecie. Po tym co widzę patrzę na dalsze rozmowy z optymizmem. Jest to dobry znak, że sponsorzy widzą co się dzieje w Bydgoszczy pod kątem sportowym czy chociażby infrastruktury stadionowej. Wielki szacunek dla sponsorów, którzy w takiej sytuacji decydują się na jeszcze większe wsparcie. Zaskoczyło mnie to bardzo pozytywnie – dodaje szef klubu ze Sportowej.
TU MOŻESZ WYBRAĆ NAJLEPSZYCH ŻUŻLOWCÓW, TRENERÓW I PREZESÓW W PLEBISCYCIE POBANDZIE 2022
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Niepowtarzalny motocykl. Wyciął go… z drewna!
Żużel. Unia ma zastępstwo za Bellego! Jaskółki zdecydowały się na transfer
Żużel. Dobrucki zdecydował! Jest dzika karta na eliminacje Grand Prix
Żużel. Pojechał słabe GP, a potem potrącił go samochód. Bewley liczy na poprawę w Warszawie
Czarnecki o czarnym sporcie i siatkówce. Igrzyska: Nadzieje i obawy (FELIETON)
Żużel. Trener gdańszczan nie gryzie się w język. „Byliśmy słabi”