W latach 2014-2015 pod egidą Międzynarodowej Federacji Motocyklowej przeprowadzone zostały rozgrywki World Speedway League, znanej w Polsce jako „Żużlowa Liga Mistrzów”. Mimo dużych zapowiedzi i planów na kolejne lata, projekt niestety upadł dość szybko.
Wspomniany turniej miał na celu wyłonienie najlepszej drużyny w Europie. Odbywał się on w formie czwórmeczu, w którym regulaminowo pięciu zawodników z każdej drużyny startowało w czterech biegach. Zaproszeni do uczestnictwa byli mistrzowie Danii, Polski, Szwecji i Wielkiej Brytanii, czyli czterech najmocniejszych lig świata.
Pierwsza edycja odbyła się na torze w Zielonej Górze. Kibice w Polsce z pewnością nie byli zadowoleni z wyniku osiągniętego przez ówczesnego mistrza, gdyż miejscowy Falubaz pokonał jedynie duński zespół EMS Esbjerg. Największe powody do radości tego wieczoru mieli Szwedzi. Piraterna Motala na czele z Matejem Zagarem wygrała całe zawody. Srebrnymi krążkami cieszyć się mogli „Piraci” z Poole. To właśnie drużyna z Wielkiej Brytanii dwoma punktami pokonała Falubaz i cieszyła się z 2 miejsca.
Rok później zawody również odbyły się w Polsce lecz tym razem gospodarzem była gorzowska Stal. Mistrzów Polski reprezentował wtedy Matej Zagar, Niels Kristian Iversen, Bartosz Zmarzlik, Krzysztof Kasprzak oraz Linus Sundstroem. Gorzowska ekipa poprawiła nieco wynik Falubazu i ukończyli zmagania na 2 miejscu tracąc zaledwie 2 pkt do Elit Vetlandy, która obroniła złoto dla Szwecji. Brązowymi krążkami zadowolić się musieli żużlowcy HSK Holsted, a tym razem bez medalu dla swojego kraju wrócili Brytyjczycy reprezentowani przez King’s Lynn Stars.
W 2016 roku zaczęły się jednak problemy. Początkowo zawody miały odbyć się w niemieckim Wolfslake, a następne plany sięgały organizacji turnieju w takich miejscach jak Kuwejt, Bahrajn czy ZEA! Plany te zostały jednak szybko zweryfikowane, gdyż nie doszedł do skutku nawet turniej w Niemczech, a mimo sprzedaży biletów część kibiców miało problem z odzyskaniem pieniędzy. Firma odpowiedzialna za organizacje zapadła się po prostu pod ziemię.
Od tamtego czasu próżno szukać międzynarodowej rywalizacji w wykonaniu klubów. Wyjątkiem są jedynie pojedyncze sparingi przedsezonowe. O powrocie World Speedway League na ten moment nic nie słychać, chociaż z pewnością wielu kibiców, by sobie tego życzyło. Jeśli, by obecny format nadal funkcjonował to w akcji byśmy mogli ujrzeć drużyny tj. Motor Lublin, Sheffield Tigers, Dackarna Malila i Esbjerg Vikings.
Żużel. Tragiczne wieści z Gorzowa. Nie żyje Łukasz Kaczmarek
Żużel. Ciężkie zadanie przed faworytami ligi. Łotysze znów zaskoczą? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. „Bałkański kocioł” otworzy trzydziesty sezon cyklu Grand Prix (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Słaby start gdańszczan. Jóźwiak: Czas podnieść się z kolan
Żużel. Kacper Pludra: Będzie tylko lepiej. Dobrze znów poczuć jazdę z przodu (WYWIAD)
Żużel. Robert Makłowicz: Bartkowi życzę suma. W Chorwacji znają żużel (WYWIAD)