Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jutro w Zakopanym będzie głośno ze względu na zabawy sylwestrowe. Prawie 90 lat temu było głośno ze względu na warkot motocykli. 9 i 10 stycznia odbyły się tam bowiem zawody motocyklowe, na których gościł sam… Jan Kiepura!

 

Trudno mówić o tamtych zawodach, iż był to żużel lodowy, jaki znamy obecnie. Bez wątpienia jednak była to namiastka dzisiejszego ścigania się w ice speedwayu. 

– Ożył duży stadion Komitetu Imprez Sportowych, skąd dobiegał przez kilka godzin głośny warkot motocykli szybko mknących po torze wyścigowym. Na zawody przybyli między innymi poseł Marian Dąbrowski, burmistrz Winnicki oraz sam mistrz Jan Kiepura – donosił 12 stycznia 1932 roku Ilustrowany Kuryer Codzienny. 

Jak można przeczytać w ówczesnej prasie, najwięcej emocji dostarczyła rywalizacja w skjoringu, czyli motocykli, które „ciągnęły” narciarzy. W tych zmaganiach prym wiódł narciarz Pitek z motocyklistą Damskim, którzy nie zawsze wygrywali, ale zyskiwali aplauz publiczności za swą widowiskową jazdę. Warto nadmienić, że narciarz z motocyklistą nierzadko osiągali prędkość zbliżoną do stu kilometrów na godzinę. Co ciekawe, w tej odmianie rywalizacji startował indywidualny mistrz Polski z 1932 roku – Rudolf Breslauer. Breslauer wraz z narciarką Burnatówną wygrał trzeci wyścig skjoringu z czasem 2:47. Rewelacyjna postawa przyniosła triumf również w klasyfikacji ogólnej pań w skjoringu. Breslauer wystartował także w wyścigach motocykli o pojemności do 350 cm. Zawodnik klubu z Katowic startował na motocyklu marki Coventry.

W kategorii maszyn o pojemności ponad 500 cm dwudniowe zawody po zsumowaniu punktów z soboty oraz niedzieli wygrał Killmayer, który reprezentował klub z Wiednia. Startując na motorze Rudge, uzyskał on łącznie 60 punktów. Drugie miejsce w zawodach zajął Nagengast, na najniższym stopniu podium stanął Austriak –  Schneeweiss. W kategorii motocykli o pojemności do 350 cm triumfował Czerniak, startujący na motocyklu Rolleigh. Drugie miejsce przypadło Baronowi, trzecie Batheltowi. Obaj startowali na motocyklach Chater-Lea. 

– Odnośnie do zawodników podkreślić należy brawurową jazdę i europejską kasę Killmayera i Schneeweissa, zaś z Polski Ziółkowskiego i Nagengasta. Na ogół sport motocyklowy, jak widać z dzisiejszych zawodów, znacznie poczynił postępy, a wyniki ponad 60 km szybkości na godzinę mówią same za siebie. Pod względem organizacyjnym zawody wypadły bez zarzutu. Organizacja zawodów spoczywała w rękach Krakowskiego Klubu Motocyklowego.  Należy podkreślić bardzo dobre przygotowanie toru przez Komitet Imprez Sportowych na skutek czego zawody odbyły się w warunkach znakomitych, tym bardziej że poprzedniego dnia świeży śnieg tor wyrównał. Wieczorem odbyło się uroczyste rozdanie nagród w hotelu Bristol. Za najlepszy czas dnia nagrodę honorową ufundowana przez drą Mostowskiego otrzymał Killmayer – donosił w 1932 roku krakowski dziennik. 

Na motocyklowym weekendzie nie zabrakło znanych wówczas postaci. Gwiazdą był oczywiście nie kto inny, jak słynny Jan Kiepura, który zawody oglądał ze znaną wówczas aktorką, tancerką Verą Bobrowską. Ona zaś robiła w latach międzywojennych furorę jako aktorka i śpiewaczka w słynnym przedwojennym warszawskim teatrze Music Hall Morskie Oko. Wystawiane tam rewie były wzorowane na tych wprost z Paryża.

Mistrz Jan Kiepura nie ukrywał podziwu dla kunsztu motocyklistów i narciarzy. Podczas drugiego dnia zawodów wiele fotografował. Wraz z Bobrowską był obecny również na rozdaniu nagród w hotelu Bristol – donosił Kuryer Codzienny. 

Jan Kiepura (tyłem) na zawodach motocyklowych w roli… fotoreportera

Warto wspomnieć także, że kuzyn słynnego śpiewaka Jana Kiepury, Michał, w latach 30. ubiegłego wieku ścigał się na zawodach żużlowych. 

Okładka Kuryera z 12 stycznia 1932 roku
Program zawodów
Regulamin zawodów
Reklama motocykla Ariel w programie zawodów

W artykule wykorzystano cyfrowe zbiory Biblioteki Narodowej oraz archiwum Ilustrowanego Kuryera Codziennego.