Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Derby Wielkopolski wyłoniły drugiego finalistę 2. Ligi Żużlowej. Po raz drugi w półfinałowym dwumeczu lepsza okazała się ekipa SpecHouse PSŻ-u Poznań. Skorpiony triumfowały 46:44, a najlepszym zawodnikiem meczu był Kevin Fajfer, zdobywca 12 punktów.

 

W niedzielę w Poznaniu spotkały się zespoły nr 2 i 3 po rundzie zasadniczej 2. Ligi. Pierwsze spotkanie – wygrane przez poznaniaków ośmioma punktami – budziło wiele emocji, również tych niezdrowych, bo po spotkaniu w Rawiczu doszło do przepychanek. GKSŻ nałożyła kary, prezesi zgodnie przyznali, że nie rozpamiętują tamtych wydarzeń, więc można było skupić się tylko na sporcie.

Faworytem rewanżu byli gospodarze, choć kapryśna aura mogła im pokrzyżować szyki. Tak było przed tygodniem, kiedy w głównej roli wystąpił deszcz. Teraz, choć nad stadionem wisiały ciężkie, deszczowe chmury, a wokół Poznania słychać było o kolejnych ulewach, opadów nie było.

Działo się za to na torze. Pod kątem wyniku – wszystko w okolicach remisu, co nie było takie złe dla PSŻ-u, choć fani Skorpionów mieli nietęgie miny, kiedy rawiczanie wygrali podwójnie w szóstym biegu i odrobili połowę strat z dwumeczu. Dosłownie chwilę później najlepszy zawodnik PSŻ-u Kevin Fajfer, do spółki z Rune Holtą, zwyciężyli 5:1 i doprowadzili do remisu w rewanżu.

Po dziewięciu biegach był remis, a w dziesiątej gonitwie miejscowi prowadzili podwójnie, ale dosłownie na ostatnich metrach Sam Masters wyrwał Emilowi Breumowi dwa punkty. Poznaniacy wygrywali w meczu dwoma punktami, w dwumeczu dziesięcioma, a nad Golęcinem na moment wyszło słońce.

Rawickie Niedźwiadki nie zamierzały się jednak poddawać. Wynik oscylujący wokół remisu ich nie satysfakcjonował, zatem podejmowali walkę, by jeszcze coś wskórać. Dwa biegi wygrane dały im prowadzenie w rewanżu i przedłużyły szansę na zwycięstwo w dwumeczu, jednak wygrana Kacpra Gomólskiego w wyścigu czternastym „zamknęła” temat półfinałów. Sam zawodnik cieszył się niesamowicie, radości nie było końca również w parkingu, PSŻ – choć przegrywał w meczu 41:43 – to był już pewny miejsca w finałowej batalii. A wisienką na torcie była gonitwa piętnasta, którą poznaniacy wygrali podwójnie, pieczętując ważny sukces.

W stolicy Wielkopolski radość, ale na drodze do upragnionej eWinner 1. Ligi jeszcze jeden przeciwnik. I to nie byle jaki – zwycięzca rundy zasadniczej, OK Bedmet Kolejarz Opole. Pierwsze spotkanie, które odbędzie się w Poznaniu, zaplanowane jest na przyszły weekend (3-4 września).

Półfinał 2. Ligi Żużlowej:

SpecHouse PSŻ Poznań – Metalika Recycling Kolejarz Rawicz 46:44

Pierwszy mecz: 49:41. Awans: Poznań.

SpecHouse PSŻ: Kevin Fajfer 12 (3,3,3,0,3), Rune Holta 9+2 (3,2*,0,2,2*), Kacper Gomólski 9 (1,0,3,2,3), Emil Breum 6 (0,2,1,3,0), Jonas Seifert-Salk 5+1 (3,1,1*,0), Francis Gusts 4 (2,0,2), Oliver Buszkiewicz 1+1 (1*,0,0).

Metalika Recycling Kolejarz: Daniel Kaczmarek 9+1 (2,3,1*,2,1), Tom Brennan 8+2 (1*,2*,2,3,0), Damian Dróżdż 5 (0,1,3,1), Josh Pickering 8+1 (2,3,0,1*,2), Sam Masters 9+1 (2,1,2,3,1*), Steven Goret 1+1 (d,1*,0), Krzysztof Sadurski 4 (3,0,1).

Bieg po biegu:
1. FAJFER, Kaczmarek, Gomólski, Dróżdż 4:2 (4:2)
2. SADURSKI, Gusts, Buszkiewicz, Goret (d4) 3:3 (7:5)
3. SEIFERT-SALK, Masters, Brennan, Breum 3:3 (10:8)
4. HOLTA, Pickering, Goret, Gusts 3:3 (13:11)
5. PICKERING, Breum, Dróżdż, Gomolski 2:4 (15:15)
6. KACZMAREK, Brennan, Seifert-Salk, Buszkiewicz 1:5 (16:20)
7. FAJFER, Holta, Masters, Sadurski 5:1 (21:21)
8. DRÓŻDŻ, Gusts, Seifert-Salk, Pickering 3:3 (24:24)
9. FAJFER, Brennan, Kaczmarek, Holta 3:3 (27:27)
10. GOMÓLSKI, Masters, Breum, Goret 4:2 (31:29)
11. BREUM, Kaczmarek, Pickering, Fajfer 3:3 (34:32)
12. BRENNAN, Gomólski, Sadurski, Buszkiewicz 2:4 (36:36)
13. MASTERS, Holta, Dróżdż, Seifert-Salk 2:4 (38:40)
14. GOMÓLSKI, Pickering, Masters, Breum 3:3 (41:43)
15. FAJFER, Holta, Kaczmarek, Brennan 5:1 (46:44)

Sędziował: Andrzej Kraskiewicz