Żużel. Ryszard Czarnecki: Stadion Śląski zasługuje na SEC. Gdańsk też może mieć swoją szansę (WYWIAD)

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Rozmowa z Patronem Honorowym imprez żużlowych, europosłem Ryszardem Czarneckim

W 2025 roku czeka nas rewolucja w systemie rozgrywek w Ekstralidze i w Ekstralidze 2. Nie będzie tak bardzo oczekiwanego powiększenia najlepszego poziomu rozgrywek, ale sezon zostanie przedłużony dla wszystkich dzięki play off i play down (o utrzymanie). Wrócą baraże. Jak oceniasz te zmiany?

Dobrze, bo uważam, że dzięki temu walka o utrzymanie będzie toczyła się do końca, gdyż drużyny z dalszych miejsc dzięki korzystnym meczom w końcówce sezonu mogą się jednak wybronić przed spadkiem. Tak samo możliwość – choć w praktyce jednak niezbyt duża – awansu dla drugiej drużyny Ekstraliga 2 też stwarza pewne nadzieje na większe przetasowania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Z drugiej strony, powiedzmy sobie wprost, że to ostatnie rozwiązanie to próba wyjścia z twarzą w sytuacji, w której kluby Ekstraligi za wszelką cenę nie chcą dopuścić do powiększenia do 10 zespołów tej najlepszej żużlowej ligi świata.

Oprócz ZZ-tki wprowadzono tzw. transfer medyczny. Tylko jaki sens ma zamiana gwiazdora z Ekstraligi na kogoś z niższej dywizji, który ma taką samą lub niższą średnią punktową?

Widocznie wyciągnięto wnioski z dramatycznej plagi kontuzji choćby Betardu Sparty Wrocław, ale przecież nie tylko w końcówce sezonu 2023. Wówczas wrocławianie ratowali się transferami „last call”. Teraz jest próba sformalizowania tego i nadania temu pewnych ram. Lepszy rydz niż nic. Sam jestem ciekaw, jak to wypali w praktyce.

Jest nowy skład GKSŻ. Nie ma w niej Zbigniewa Fiałkowskiego z Grudziądza. To dla Ciebie niespodzianka? Zakres kompetencji tej Komisji został drastycznie ograniczony, tak samo jak nowego dyrektora Ekstraligi2 Piotra Szymańskiego. Jak to oceniasz?

Przede wszystkim należy Zbigniewowi Fiałkowskiemu i Piotrowi Szymańskiemu bardzo podziękować za ich wieloletnią pracę na zajmowanych przez nich, ważnych dla polskiego żużla, stanowiskach. Szacun! O tym, że nie znajdzie się w nowym składzie GKSŻ sam zainteresowany, czyli pan Zbigniew Fiałkowski mówił mi bodaj we wrześniu – nie było to więc dla mnie niespodzianką. Zmiany dotyczące Piotra Szymańskiego były z nim uzgadniane, zatem też nie jest to sensacją. Piotr ma teraz nowe wyzwania i trzymam za niego kciuki.

W piłce nożnej jest Bundesliga i Bundesliga 2, ale w Polsce kibice źle przyjęli nową nazwę Ekstraliga2 śmiejąc się, że w ten sposób wszystkie kluby pierwszoligowe automatycznie awansowały…

Śmiechy śmiechami, zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce. To oczywiste, że zostało zastosowane „kopiuj – wklej” z niemieckiej piłki do polskiego żużla. Skomentuję to znanym anglosaskim powiedzonkiem: „Wait and see” – czyli po polsku „pożyjemy, zobaczymy”…

Jak oceniasz wezwania byłych prezesów klubowych Synowca i Sokołowskiego do bojkotowania wyjazdowych meczów Motoru Lublin, bo jest mocno sponsorowany przez spółki skarbu państwa? Dla mnie to oszołomstwo, tak samo jak oburzenie Marcina Majewskiego, że Energa chce wspomóc zadłużone Wybrzeże Gdańsk. Twoja opinia?

Powinniśmy cieszyć się z każdego sponsora sportu żużlowego, obojętnie jaki klub wspiera. Ja trzymam kciuki również za Wybrzeże: jeżeli znajdzie wsparcie finansowe, już nie tylko w firmie Zdunek, ale u sponsora „państwowego” – to tym lepiej dla „czarnego sportu”. Odradzam syndrom „psa ogrodnika”, który sam nie zeżre, ale drugiemu nie da. Idea bojkotu jest absurdalna, bo traciliby na tym sami żużlowcy z klubów, które by nie pojechały do Lublina i oni sami podnieśliby od razu bunt. Proponuję zająć się poważniejszymi sprawami niż próba przypomnienia o sobie przez byłych działaczy.

Discovery zawęziło speedway do Europy, ale to Twój SEC, jeśli sięgnie po „odpady” z GP i wróci na Stadion Śląski stanie się najmocniejszymi rozgrywkami na Starym Kontynencie. W Gdańsku wielki stadion pali się do żużla. Czy Sport One spojrzy w tym kierunku?

Nie „mój” SEC tylko nasz polski, tak jak SGP jest amerykańskie w sensie właścicielskim. Co do Stadionu Śląskiego to już dwukrotnie finał IME, czyli SEC był tam organizowany, w okresie przed pandemią i w naturalny sposób chcielibyśmy powtórzyć taki fantastyczny show. Jestem pewien, że na Śląskim byłoby mnóstwo kibiców w przeciwieństwie do Millennium Stadium w Cardiff na brytyjskiej GP, które okazało się totalną klęską organizatorów cyklu. Tak, chcielibyśmy, aby żużel wrócił na Stadion Śląski – bo tam jest jego miejsce. Choćby raz w roku. Ale przed Gdańskiem też jest szansa.

Co sądzisz o burzy wokół żużlowych sędziów wywołanych medialnym wywiadem Remigiusza Substyka, że niby nie są niezależni? I czy Leszek Demski, skoro wszedł w skład nowej GKSŻ nadal powinien sprawować funkcję ich szefa?

W piłce nożnej, czy siatkówce sędziowie są oddzieleni od lig i odpowiada za to odpowiednio PZPN i PZPS. W żużlu wybrano inne rozwiązanie ze wszystkimi tego konsekwencjami. Także takimi jak dzisiejsze głośne, publiczne, ale też cichsze, środowiskowe protesty sędziów.

Rafał Dobrucki powołał kadrę narodową. Powołania są logiczne, ale mnie razi zawężenie kadry U 21 do trzech nazwisk, a gdzie Paluch, Bańbor, czy Małkiewicz?

Trenera rozlicza się po wynikach. Jeżeli w tej kategorii Polacy obronią tytuł mistrzów świata – to tematu nie będzie. Pewnie wielu trenerów wolałoby mieć, na wszelki wypadek, kadrę szerszą, ale może nie zastępujmy Rafała Dobruckiego w jego robocie.

Jak oceniasz sezon transferowy, kto się wzmocnił, a kto nie za bardzo? Twoje typy na nowy sezon: kto zostanie drużynowym mistrzem, kto spadnie z Ekstraligi, kto do niej awansuje.

Na rynku transferowym większy był popyt niż podaż. To oczywiście przekłada się na pensje i „punktówki” zawodników, które osiągają kosmiczny poziom. Królem polowania ze względów finansowych okazał się Motor Lublin angażując Wiktora Przyjemskiego. Inne kluby głównie pilnowały tego, co mają, a czasem, jak Wrocław musiały pozbywać się naprawdę dobrych zawodników jak Piotr Pawlicki. Faworytem do tytułu mistrza jest obrońca tytułu, który w finale o złoto pojedzie być może z Wrocławiem. Co do spadku, to wbrew tradycji, która każe spadkowicza upatrywać w beniaminku, uważam, że Zielona Góra spokojnie się utrzyma. Myślę, że heroiczny bój o utrzymanie stoczyć może Leszno z Grudziądzem – ale może się mylę…

Zdradź swoje Honorowe Patronaty w sezonie 2024.

Dopiero to dopinam. Przyjdzie czas, że to ogłosimy.

Pytał BARTŁOMIEJ CZEKAŃSKI

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Najciekawszy bitwa o PGE Ekstraligę od lat? Prezes Polonii zapowiada świetny sezon – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Zatrzymano prezesa Kolejarza Rawicz! Prokurator postawił zarzuty! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)