Zbliżające się ostatnie dni w roku to czas przeróżnych gal, podsumowań oraz plebiscytów. My, jako redakcja PoBandzie, kontynuujemy inicjatywę, którą zainaugurowaliśmy przed rokiem. Znów organizujemy Plebiscyt PoBandzie. Podobnie jak w przypadku uznanego konkursu Eurowizji, o zwycięzcach zdecyduje jury oraz kibice.
Tym razem wybieramy zwycięzców w czternastu kategoriach. Dwie z nich szczególnie zyskują na wartości w porównaniu z poprzednim rokiem. Nagroda dla najlepszego krajowego zawodnika PGE Ekstraligi nosi bowiem nazwę upamiętniającą Tomasza Jędrzejaka. Najlepszy trener z kolei uhonorowany zostanie nagrodą im. Ryszarda Nieścieruka.
Tak, jak w zeszłym roku, najpierw zapytaliśmy o głosy dziennikarzy. W kategoriach, w których można wymienić pięciu zawodników, trenerów bądź prezesów punkty są przyznawane od 5 do 1. W kategoriach, w których można wymienić trzech zawodników, trenerów bądź prezesów punkty są przyznawane od 3 do 1. To właśnie z głosów jury zostaną wybrani nominowani.
Po zebraniu typów od dziennikarzy oddawać swoje głosy będą Czytelnicy PoBandzie. Po ich zliczeniu punkty również będą przyznawane od 5 do 1 oraz od 3 do 1, aby głos dziennikarzy i kibiców był znaczący. Co ważne, w przypadku identycznej liczby głosów, jak w zeszłym roku, zdecyduje głos fanów czarnego sportu.
Przykład:
1. Zawodnik A – 5 punktów
2. Zawodnik B – 4 punkty
3. Zawodnik C – 3 punkty
4. Zawodnik D – 2 punkty
5. Zawodnik E – 1 punkt
Typy dziennikarzy będą publikowane na naszej stronie w najbliższych dwóch tygodniach. Pierwsze typy poznacie już jutro. Następnie losy Plebiscytu PoBandzie 2022 zostaną przekazane w Wasze ręce.
Przypomnijmy, że zwycięzcą najważniejszej kategorii został w zeszłym roku Maciej Janowski. Kapitan Betard Sparty Wrocław zebrał w poprzednim roku tyle samo punktów co Bartosz Zmarzlik, ale miał więcej głosów od kibiców.
TU MOŻESZ ZOBACZYĆ ZESZŁOROCZNE WYNIKI
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”