Żużel. Polska ściana pamięci przy Odsal w Bradford

Słynny kierowca, pomysłodawca żużlowych autobusów z Bradford, spełnił swoje kolejne marzenie. Dzięki niemu powstała ściana pamięci polskiego sportu.

John Murphy, brytyjski kierowca autobusów „sygnowanych żużlem”, znowu zaskoczył. W jednej z restauracji przeforsował pomysł stworzenia ściany upamiętniającej największych polskich sportowców.

– Jakieś dwa lata temu poprzedni właściciele polskiej kawiarni/delikatesów w Bradford uprzejmie zgodzili się na umieszczenie i pokazanie swoim gościom okładki Speedway Star z tytułem „Bartosz Zmarzlik – mistrz świata 2019”. Wróciłem do nich po roku, właściciele byli już inni, ale wyrazili zgodę na kolejną okładkę. Tym razem „Bartosz Zmarzlik – mistrz świata 2020”. Teraz właścicielkami restauracji są panie Joanna i Marta – opowiada nam John Murphy.

– Aby jakoś im się odwdzięczyć, napisałem biznesową recenzję ich lokalu, który nazywa się „Take Away, Get Away – With Taste”. Dziewczyny były miło zaskoczone. W zamian zaoferowały mi coś jeszcze, tylko musiałem mieć pomysł. Uznałem, że dobrze byłoby umieścić coś, by oddać hołd Jerzemu Szczakielowi. Właścicielki oddały mi całą ścianę do dyspozycji! – kontynuuje Murphy.

– Zdecydowałem, że część przestrzeni poświęcę pamięci Jerzego Szczakiela, a kolejną część ściany zagospodaruję fotografiami najsłynniejszych polskich sportowców. Warunkiem koniecznym było, aby na co drugim zdjęciu znajdował się żużlowiec! Zrobiłem tylko jeden wyjątek… Fotografie Jerzego Szczakiela i Andrzeja Wyglendy musiały znaleźć się obok siebie. W przyszłym sezonie będziemy obchodzić rocznicę ich triumfu w Rybniku – zakończył oddany fan polskiego sportu.

SEBASTIAN SIREK

CZYTAJ TAKŻE: