Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Już jutro odbędzie się mecz, na który czekają wszyscy kibice śledzący PGE Ekstraligę. W Lublinie zaległości będą odrabiać Platinum Motor oraz Betard Sparta Wrocław. Koziołki zamierzają potrenować przed starciem faworytów do mistrzostwa. Co ważne, tor przed założeniem plandeki był w bardzo dobrym stanie.

 

Choć mamy końcówkę kwietnia, to w tym roku w Lublinie nie zostały jeszcze odjechane żadne zawody. Wszystko przez niekorzystne warunki atmosferyczne, które uniemożliwiały odpowiednie przygotowanie nawierzchni.

– Nasz mecz ma status meczu zagrożonego. Jest plandeka, ale przygotowujemy się do treningu. W tej chwili jest ona ściągana – zdradził Maciej Kuciapa podczas porannej konferencji prasowej klubu.

Sporo kontrowersji wywołało przełożenie spotkania z Cellfast Wilkami Krosno. Część kibiców domagała się nawet, aby w takiej sytuacji obrońcy tytuły do czasu unormowania sytuacji rozgrywali domowe mecze na innym obiekcie.

– Po prostu stan toru był niedobry. Ten tor był mocno namoczony przez aurę, która była w okresie poziomowym. To spowodowało, że mecz nie doszedł do skutku. Pracowaliśmy cały czas nad torem, ale pogoda nie pozwalała na to, aby w terminie wyrobić się z pracami i aby tor był dobrze przygotowany oraz bezpieczny dla zawodników – komentował opiekun Koziołków.

Najnowsze informacje są takie, że osobom pracującym nad nawierzchnią na lubelskim obiekcie udało się ją doprowadzić do optymalnego stanu. Ekipa Platinum Motoru ma dziś zaliczyć sesję treningową przed zaległym starciem z wrocławianami. W zajęciach wezmą udział wszyscy zawodnicy poza Jarosławem Hampelem oraz Mateuszem Cierniakiem, którzy będą się ścigać w eliminacjach indywidualnych mistrzostw Polski.

– Na tę chwilę tor jest w lepszym stanie. Mieliśmy plandekę do dnia dzisiejszego, więc też jest to zagadka jak ten tor po wczorajszych opadach będzie się zachowywał na treningu. Przed założeniem plandeki tor był w bardzo dobrym stanie – podsumował Maciej Kuciapa.

Przypomnijmy, że lubelsko-wrocławski pojedynek zaplanowany jest na czwartek, na godz. 20.30. Transmisję z zawodów będzie można obejrzeć na antenie Canal+Sport 5.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Zaskakujące słowa menadżera Byków. „Żal nam drużyny grudziądzkiej” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Wiktor Przyjemski: Matej przyjechał i trochę pokazał jak się wyprzedza. Jazdy nie jest za dużo – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)