W czwartkowe popołudnie Stelmet Falubaz Zielona Góra odpalił bomby transferowe. Zielonogórzanie pochwalili się porozumieniami z trzema seniorami. Piotr Protasiewicz, dyrektor sportowy, skomentował ruchy klubu i zaznaczył, że jego zdaniem skład pozwala na osiągnięcie upragnionego celu, czyli awansu do PGE Ekstraligi.
Ekipę żółto-biało-zielonych zasilili Przemysław Pawlicki, Rasmus Jensen oraz Luke Becker. Ta trójka dołączyła do Krzysztofa Buczkowskiego i Rohana Tungate’a. Falubaz zamknął więc skład seniorski.
– Cieszę się, że dołączają do nas Rasmus, Przemek i Luke. To zawodnicy o dużych możliwościach i ambicjach sportowych. Każdy z nich gwarantuje dodatkową wartość. Chciałem mieć drużynę, która da nam podstawy do wygrywania meczów. Myślę, że jest to najmocniejszy skład, patrząc na możliwości rynku, jaki mogliśmy zbudować. Ja jestem zadowolony z tych ruchów transferowych – mówi Protasiewicz na łamach mediów klubowych.
W przyszłorocznych zmaganiach zielonogórzanie chcą podjąć drugą z rzędu próbę awansu do PGE Ekstraligi. Przed dwoma tygodniami siedmiokrotnych mistrzów Polski zatrzymały Cellfast Wilki Krosno. Falubaz okazał się o dwa oczka gorszy w dwumeczu.
– Sezon 2022 pokazał, że pierwszoligowe rozgrywki nie są łatwe. Przed nami kolejny trudny rok, ale z taką drużyną możemy osiągnąć najwyższe cele. Dziękuję chłopakom za zaufanie, bo wiem, że każdy z nich miał też propozycje z PGE Ekstraligi. Zdecydowali się oni jednak na naszą ofertę i współuczestniczenie w projekcie, który może potrwać dłużej niż tylko jeden rok – dodaje dyrektor sportowy zespołu spod znaku Myszki Miki.
Na ten moment wydaje się, że walkę o awans z drużyną z Grodu Bachusa będą w stanie stoczyć dwa zespoły. Jeżeli transferowe prognozy się sprawdzą to mocne składy powinny zbudować Abramczyk Polonia Bydgoszcz oraz Arged Malesa Ostrów Wielkopolski.
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”