Żużel. Motocykl mistrza za 25 funtów. Penhall liczy na szczęście

17 marca w Hertfordshire Zoo odbędzie się coroczny zjazd WSRA, czyli światowego stowarzyszenia zawodników. W tym roku podczas imprezy do wygrania będzie motocykl – i to nie byle jaki. 

Doskonale znany z wykonywania modeli motocykli i silników żużlowych Dave Johnson przekazał na specjalne losowanie wykonaną w skali 1:3 miniaturę odwzorowanego z detalami motocykla, na którym Bruce Penhall w 1981 roku wywalczył indywidualne mistrzostwo świata. 

– Budowa motocykla trwała z przerwami około dwóch lat. Aby odwzorować go jak najlepiej, byłem w stałym kontakcie z Brucem Penhallem. Miał w jego powstanie swój wkład, podobnie jak jego zmarły mechanik Michael Tzouanakis. Ponieważ motocykl jest w skali 1:3, nie nazwałbym go repliką. To jest po prostu mniejsze odwzorowanie motocykla, jakiego Bruce używał na Wembley w jak największym oryginale, łącznie z nalepkami i pomniejszonym napisem Bruce Penhall, który był na oryginalnym motocyklu. Model ma 61 centymetrów długości i 30,5 centymetra wysokości. Jest zamontowany na mahoniowej podstawie – mówi „majsterkowicz” dla Speedway Star. 

Żużel. „Marzotto czeka szok”. Znany tuner odpowiada na zarzuty (WYWIAD)

Żużel. Nowy design zawodnika Motoru. Na kasku zagościł superbohater

Aby mieć szansę na wygranie motocykla, należy zakupić specjalny bilet, który kosztuje 25 funtów, a zostało ich przygotowanych trzysta. Co godne pochwały, ponad połowa zysku zostanie przekazana na szczytne cele, w tym angielską fundację Ben Fund. Paręnaście biletów zakupił nie kto inny, jak sam Bruce Penhall, który pojawi się na spotkaniu byłych zawodników. Czy szczęście w losowaniu uśmiechnie się do Amerykana? Przekonamy się w marcu. 

Foto – Dave Johnson